W dniach 2-3 lutego na torze Yas Marina w Abu Zabi wystartował kolejny sezon serii Lamborghini Super Trofeo. Podobnie, jak w ubiegłym sezonie, na Bliskim Wschodzie podziwiać możemy polski zespół GT3 Poland, którego tym razem reprezentowali Rafał Mikrut, Grzegorz Moczulski oraz Andrzej Lewandowski.
Podczas pierwszego wyścigu weekendu reprezentanci polskiego zespołu GT3 Poland wyraźnie dopiero się rozkręcali i wchodzili w odpowiedni rytm. Rafał Mikrut i Grzegorz Moczulski startujący wyjątkowo w klasie Pro AM zajęli 8. pozycję w klasyfikacji generalnej, zaś Andrzej Lewandowski zamknął pierwszą dziesiątkę, a tym samym był na 2. miejscu w klasie AM.
W drugim wyścigu Moczulski i Mikrut również zajęli 8. pozycję w klasyfikacji generalnej, co dało im 4. lokatę w klasie Pro AM. Zdecydowanie lepiej poradził sobie tym razem Andrzej Lewandowski, który zakończył wyścig na 7. miejscu i znów był 2. w AM. Oba wyścigi wygrał duet Riccardo Agostini / Rik Breukers.
O odczucia po pierwszym weekendzie wyścigowym w nowym sezonie zapytaliśmy Bartosza Opiołę, szefa zespołu GT3 Poland: – Wszyscy są z grubsza zadowoleni z tego weekendu. Troszkę szkoda, że Rafałowi i Grześkowi nie udało się zająć miejsca na podium, bo wtedy byłoby naprawdę dobrze. Oni powinni jechać w klasie AM, ale w Abu Zabi był jakiś sędzia z Anglii, który się na to nie zgodził. Jego decyzja pokrzyżowała nam lekko plany, ale no cóż. Generalnie jesteśmy szczęśliwi, chłopaki wykonali kawał solidnej roboty, samochody nie zawiodły i myślę, że podczas kolejnych wyścigów w Dubaju będzie jeszcze lepiej.
Kolejne dwa weekendy wyścigowe serii Lamborghini Super Trofeo Middle East odbędą się w Dubaju.
Tagi: Lamborghini Super Trofeo, Middle East, GT3 Poland