Sebastien Ogier nie pozostawił złudzeń podczas drugiej pętli Rajdu Niemiec i wygrał wszystkie popołudniowe odcinki specjalne.
Francuz zaczął popołudnie ze stratą jednej dziesiątej do Latvali, jednak drugie miejsce było tylko chwilowym wypadkiem przy pracy. Świetne tempo na czterech kolejnych odcinkach specjalnych dało mu pierwsze miejsce z przewagą 9,5 sekundy nad zwycięzcą Rajdu Finlandii. Czołową trójkę uzupełnia Andreas Mikkelsen, który już w żaden sposób nie musi martwić się o Krisa Meeke – zawodnik Citroena po przygodzie na szóstym odcinku stracił ponad minutę, a na kolejnym dodatkowe pięć z powodu uszkodzenia zawieszenia. Czwarte miejsce zajmuje Dani Sordo, któremu udało się wyprzedzić Thierrego Neuvilla.
– Miałem świetne popołudnie – powiedział na mecie lider Rajdu Niemiec. – Świetnie się bawię, choć sporo czasu minęło odkąd musiałem cisnąć na asfalcie. Jari-Matti nie jest daleko, więc muszę utrzymywać tempo.
Przygody nie ominęły także Roberta Kubicy – Polak był dziewiąty na piątym oesie, szósty na kolejnym – jednak wizyta poza drogą na siódmym zaowocowała kolejnymi pięcioma minutami straty. Kubica zakończył dzień 11. czasem i wraz z karą za wymianę silnika zajmuje 28.