Czwarty odcinek specjalny Svullrya 1 zakończył pierwszą piątkową pętlę Rajdu Szwecji – po raz kolejny świetną jazdą popisał się Jari-Matti Latvala. Kierowca Toyoty Yaris WRC pokonał aż o 8,5 sekundy drugiego Thierry’ego Neuville’a i wrócił na fotel lidera.
Na trzecim miejscu sklasyfikowany został Seb Ogier, który zdołał awansować w klasyfikacji generalnej aż o cztery oczka. – Jest bardzo ciężko, szczególnie na tym oesie. W wąskich sekcjach nie ma w ogóle przyczepności, jestem jednak zadowolony ze swojej jazdy – przyznał mistrz świata.
Ott Tanak dotarł do mety z trzysekundową stratą do zespołowego partnera z M-Sportu, jednak Estończyk po raz drugi w tym roku narzeka na problemy ze skrzynią biegów.
Problemów nie ustrzegł się także Elfyn Evans jadący Fiestą WRC w barwach DMACKa. Brytyjczyk uderzył w kamień i przebił oponę.
Bardzo podobny błąd popełnił Craig Breen, jednak w jego Citroenie C3 WRC doszło do uszkodzenia przedniego zawieszenia.
W szwedzkich warunkach nie potrafi odnaleźć się drugi z kierowców Toyoty, Juho Hanninen, który po raz kolejny dojeżdża do mety na odległych pozycjach.