Dyrektor Volkswagen Motorsport Sven Smeets obawia się, że homologacja nowego Polo R5 zostanie przesunięta w czasie – testy idą zgodnie z planem, jednak lekkie problemy pojawiły się w dziale rozwojowym.
Volkswagen pracuje obecnie nad najnowszym samochodem rajdowym – Polo R5 przeznaczonym dla prywatnych klientów. Niedawno zespół testowy wybrał się do Meksyku, aby sprawdzić jak samochód sprawuje się na dużych wysokościach i w gorących warunkach.
Projekt opóźnia się jednak nieco w stosunku do pierwotnego harmonogramu.
Rok temu Sven Smeets mówił o tym, że homologacja Polo R5 przypadnie na termin między kwietniem a majem tego roku. – Mam nadzieję, że nasz samochód otrzyma homologację wczesnym latem, tak, by nasi klienci mogli odebrać swoje pojazdy jeszcze przed końcem tego roku.
Powodem opóźnienia jest – małe opóźnienie w programie testowym, ponieważ chcieliśmy wprowadzić kolejne poprawki już przed następnymi testami – tłumaczył Smeets.
– Testy same w sobie idą bardzo dobrze. Kierowcy, którzy zasiadali za kierownicą Polo R5 są zadowoleni.
Volkswagen Motorsport ma nadzieję, że uda się zadebiutować z nowym samochodem w trakcie tegorocznego Rajdu Niemiec zaplanowanego na sierpień. Byłby to równocześnie jedyny start fabrycznego zespołu w WRC 2.
Co więcej – wszystko wskazuje na to, że w 2020 roku pojawi się nowa rajdowa Fabia. – Istenieje ścisła współpraca – przejęliśmy wiele silników i innych komponentów – mówi Smeets.
– W naszym samochodzie jest naturalnie wiele nowych rzeczy, inna platforma – takie są przepisy. Skoda odniesie jednak realne korzyści z naszej pracy, gdy nowa Fabia pojawi się w 2020 roku – zakończył.
Tagi: Volkswagen Motorsport, Polo R5, Smeets