Sebastien Ogier utrzymał prowadzenie w Rajdzie Niemiec i wrócił na najwyższy stopień podium po raz pierwszy od Rajdu Szwecji.
Przed ostatnim dniem rywalizacji Francuz miał ponad 30 sekund przewagi, to nawet słabsze wyniki na dwóch pierwszych porannych próbach nie mogły go zatrzymać. Szanse jego rywali zostały dodatkowo osłabione po odwołaniu odcinka Dhrontal 2, więc na Power Stege Ogier miał już łatwą drogę do zwycięstwa, do którego dodatkowo dopisał jeden dodatkowy punkt.
Co ciekawe, tym, który pokonał mistrza świata na ostatnim oesie był Thierry Neuville, który mimo trzech oesowych zwycięstw dzisiaj nie zdołał poradzić sobie z Danim Sordo – do drugiego miejsca w rajdzie zabrakło mu zaledwie 0,1 sekundy. Oba Hyundaie przeskoczyły jednak Mikkelsena, więc ekipa na pewno będzie miała sporo powodów do radości.
Piąty Paddon miał już ponad trzy i pół minuty straty, natomiast za jego plecami znaleźli się Mads Ostberg i najszybszy w WRC2 Lappi – fabryczny kierowca Skoda Motorsport.