W internecie krąży nagranie na którym widać, jak złodzieje kradną auto Tesla Model S zaledwie w kilka sekund. Wystarczyła im do tego specjalna antena dzięki której wzmocnili sygnał kluczyka znajdującego się w domu.
Na nagraniu widać jak jeden ze złodziei zbliża się pod drzwi wejściowych i w ręku trzyma antenę. Ta odbiera sygnał, wzmacnia go, a samochód myśli, że właściciel podszedł do niego z kluczykiem i odblokowuje wszystkie zabezpieczenia.
Drugi ze złodziei w tym czasie wsiada do samochodu i odjeżdża. Wszystko trwa około 40 sekund, choć samo otwarcie z pomocą anteny około 20 sekund.
Tesla Model S służyła w tym przypadku jako auto zastępcze. Gdyby to było auto prywatne właściciel musiałby zabezpieczyć pojazd PIN-em, żeby uniemożliwić kradzież samochodu. Warto zaznaczyć, że w Tesla Model 3 taka kradzież byłaby znacznie trudniejsza. W standardowej konfiguracji samochód w ogóle nie posiada kluczyka. Otwieranie auta odbywa się z użyciem telefonu i komunikacji Bluetooth, w ostateczności – z wykorzystaniem karty RFID.
Tomasz Gollob: Mój złamany kręgosłup, śmierć Lonka i 15-letniej dziewczynki. To wina organizatorów