Sporty motorowe oprócz porywania setek tysięcy fanów i wywoływania gęsiej skóry na ich plecach, mają również jeden bardzo ważny cel. Tor, czy odcinek specjalny, stanowią najlepszy poligon doświadczalny dla rozwoju technologii, którą potem możemy cieszyć się w naszych drogowych samochodach. I nie, to nie tylko wyświechtany frazes, usprawiedliwienie wielomilionowych budżetów – to się dzieje naprawdę.
Takim przykładem jest najnowsza generacja Volkswagena Polo, którego konstruktorzy mogli czerpać wiedzę i doświadczenie zebrane w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata, w których w połowie września sięgnęli po mistrzowskie tytuły zarówno w klasyfikacji kierowców, jak i producentów.
Rallycrossowa maszyna jest jedną z najszybciej przyspieszających od 0 do 100 km/h na świecie! Taki sprint zajmuje Polo GTI WRX Supercar dokładnie 1,9 sekundy, co oznacza że pierwszą setkę osiągnie szybciej od bolidu Formuły 1.
Pojemność silnika pod maską rallycrossowej Polówki wynosi 2000 cm3, a dzięki aż 45-mm zwężce moc silnika wynosi około 570 koni mechanicznych i aż 650 Nm momentu obrotowego.
Wszystkie te parametry sprawiają, że cykl Rallycrossowych Mistrzostw Świata cały czas zyskuje na popularności – zarówno wśród kibiców, jak i zespołów zainteresowanych walką o mistrzowski tytuł. Ponadto, weekendy wyścigowe rozgrywane są na kompaktowych torach, które pozwalają zebranym na trybunach fanom śledzić niemalże całą rywalizację, w której emocji i walki koło w koło naprawdę nie brakuje.
Volkswagen Polo GTI WRX Supercar i bolid Formuły 1 mają więc porównywalne osiągi, a „ekstremalność” obydwu maszyn pozwala inżynierom na wyciągnięcie dużej dawki informacji i danych z każdego weekendu wyścigowego. W ten sposób powstaje Volkswagen Polo, którym część z was lub waszych znajomych podróżuje na co dzień do szkoły lub pracy.
Co łączy te dwa samochody? Pozornie – nic. Klasyczne Polo nie przyspiesza w 2 sekundy do setki i nie może równać się z powyższymi potworami, jednak trudy rywalizacji w World RX dały inżynierom VW mnóstwo informacji dotyczących pracy turbodoładowanego silnika, który w cywilnym Polo GP ma pojemność 1,2l, co pozwala na znaczne zmniejszenie zużycia paliwa i poziomu emisji CO2.
Nowy Volkswagen Polo pojawi się na polskich drogach już pod koniec tego roku i ze wstępnych informacji możemy przypuszczać, że szósta generacja Polo ma wszystkie papiery na podbicie rynku miejskich samochodów.
Tagi: Volkswagen, Nowe Polo, Rallycross, Polo, WorldRX