W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o nowej funkcjonalności autopilota Tesli, która rozszerzała autonomiczne zdolności miejskie. Jednak do aktualizacji wkradł się zabawny błąd.
Funkcjonalność „Traffic Light and Stop Sign Control” pozwalała Teslom na samodzielne ruszanie spod świateł, gdy zaświeci się zielone. Dotychczas każdą taką akcję kierowca musiał zatwierdzać. Posiadacze aktualizacji z programu wczesnego dostępu nie mieli żadnych zastrzeżeń do tego mechanizmu.
So my car knows what’s up and stopped at @BurgerKing for lunch #freewhopper #AutopilotWhopper pic.twitter.com/sgIBaNL8sf
— Greg McNish (@Greg_McNish) June 23, 2020
Burger King umie w reklamy
Jednak użytkownicy zaczęli raportować o zaskakujących zatrzymaniach ich samochodu elektrycznego. Sztuczna inteligencja miała uznawać logotyp Burger King za znaki STOP. Temat szybko podchwycili marketingowcy sieci restauracji, wykorzystując nagrania do własnej reklamy.
looks like AI even knows what you’re in the mood for.
pull up with your smart car, share a video/pic with #autopilotwhopper + #freewhopper & we’ll DM you a free Whopper code to use when you order on the BK app. see https://t.co/2HrzhTAM6A. pic.twitter.com/S74He7EcuQ
— Burger King (@BurgerKing) June 23, 2020
Powstała nawet jednodniowa promocja. Jeśli opublikowało się w mediach społecznościowych film z autonomicznego hamowania przed Burger Kingiem, to wówczas można było otrzymać kod na darmowego Whoppera. Twitterowy spot szybko uzyskał aż milion wyświetleń. Dział marketingu Burger Kinga mógł poczuć satysfakcję. Choć kto wie, czy nie była to kolejna zaplanowana wpadka firmy Elona Muska?