Polscy zawodnicy w Rajdzie Polski zaliczyli udany ostatni etap rajdu. Najwyżej sklasyfikowanym okazał się Kajetan Kajetanowicz, który znalazł się tuż za podium w WRC2!

Kajto zaczynał dzień od szóstej pozycji w klasie, jednak na ostatnich czterech odcinkach udało mu się mocno awansować w górę. Najlepszym oesowym wynikiem urzędującego mistrza Europy okazała się piąta lokata, którą osiągnął na pierwszym przejeździe Sadów i drugim Baranowa, co ostatecznie dało mu czwarte miejsce podczas debiutu w WRC2.

Na przedostatnim odcinku specjalnym fantastycznie spisał się Jarek Kołtun, który odnotował trzeci czas. Równa jazda załogi Fiesty R5 sprawiła, że udało im się wskoczyć na piąte miejsce w WRC2 – tuż za Kajetana Kajetanowicza. Niestety ostatniego dnia do udanych nie zaliczy Hubert Ptaszek, który musiał wycofać się z rajdu z powodu awarii samochodów – Skoda Fabia R5 zagotowała się i odmówiła dalszej jazdy. Przed usterką Ptock plasował się na 16. miejscu co było związane z problemami, jakie załoga miała w trakcie poprzednich dni.

Tomek Gryc i Łukasz Pieniążek uplasowali się na kolejno szóstym oraz siódmym miejscu w WRC3, jednak od lokat końcowych ważniejsze jest tempo na poszczególnych próbach. Pierwszy z naszych zawodników popisał się wygranym oesem na zakończenie rajdu, natomiast Pieniążkowi udało się dwukrotnie wbić do czołowej czwórki na odcinkach 19 oraz 21.

W Drive Dmack Fiesta Trophy Kuba Brzeziński został sklasyfikowany na szóstej pozycji, jednak podobnie jak wspomnieni wcześniej Polacy również notował bardzo dobre czasy na poszczególnych oesach. Colin znalazł się na trzecim miejscu w swojej klasie podczas ostatniego odcinka specjalnego.