WRC Motorsport&Beyond

Latarnia przecięła Toyotę na pół jak gilotyna. Nikt nie miał prawa tego przeżyć [WIDEO]

latarnia-wypadek

latarnia-wypadek

Monitoring jest w dzisiejszych czasach obecny w większości państw na świecie. Dlatego w sieci codziennie można znaleźć setki tysięcy nowych zapisków filmowych z tego, co dzieje się na ulicach.  Niestety – spośród wielu nagrań wideo zdarzają się też takie, które pozostają w pamięci na długo.

Słup jak gilotyna

To właśnie jedno z nich. Wypadek miał miejsce wieczorem 6 lipca. Podróż 20-letniego właściciela Toyoty Mark II ulicami jego rodzinnego Nowokuźniecka w Rosji zakończyła się tragicznie: samochód zjechał z drogi, uderzył z pełną prędkością w słup. Jakby tego było mało,  wbił się jeszcze w trzy inne samochody. 22-letnia kobieta siedząca na miejscu pasażera zginęła na miejscu. Moment zdarzenia uchwyciły kamery miejskiego monitoringu.

Furiat przyodziany w żonobijkę postanowił rozprawić się z innym kierowcą za pomocą gnata [WIDEO]

Drogowy recydywista

Świadkowie, którzy przybyli na czas, pomogli kierowcy wysiąść, ale jego pasażerki nie udało się już uratować. Policja w drodze prowadzonych czynności służbowych ustaliła, że mężczyzna w ciągu ostatnich sześciu miesięcy został aż dziewięciokrotnie ukarany grzywną za różne wykroczenia drogowe. W tym cztery razy za przekroczenie prędkości. Tragiczny w skutkach wypadek możecie zobaczyć na wideo poniżej.