Tomasz Gryc, który w 2017 r. został Rajdowym Samochodowym Mistrzem Polski w kategorii aut napędzanych na jedną oś (Open 2WD), nie stawi się na rozpoczynającym nowym sezon Rajdzie Świdnickim Krause. Warszawianin tłumaczy absencję kontuzją prawej ręki.– Przez ostatnie 4 miesiące praktycznie codzienna rehabilitacja, walka, jednak po ostatnich badaniach ostatecznie zapadła decyzja, że potrzeba będzie jeszcze więcej czasu, więc tym samym nie pojawimy się na trasie Rajdu Świdnickiego – oświadczył Tomasz Gryc. – Profesjonalne podejście do rajdów wymaga 100% formy. Teraz maksymalnie skupiam się na powrocie do zdrowia i widzimy się ponownie na oesach, tak szybko jak to tylko możliwe za kółkiem.
43-letni kierowca nie poinformował oficjalnie o swoich przedsezonowych planach. Po zakończeniu ostatniego sezonu RSMP zaliczył start w Rajdzie Barbórka Fordem Fiestą R5 z polskiej stajni Rallytechnology. Nieco wcześniej wycofał zgłoszenie tym autem z Lausitz Rallye, także z powodu kłopotów ze zdrowiem. Spekulowano, czy zawodnik nie zaliczy tym autem pełnego sezonu w mistrzostwach Polski. W marcu wystawił na sprzedaż swojego mistrzowskiego Peugeota 208 R2, którego także obsługiwało Rallytechnology.
Tekst: Marcin Zabolski
Tagi: Tomasz Gryc, RSMP, Rajd Świdnicki