W tragicznym w skutkach zderzeniu 5 samochodów w Rzgowie (łódzkie), zginął kierowca ciężarówki. Do wypadku doszło w godzinach porannych w piątek, na ul. Pabianickiej. Jak informuje policja, na skrzyżowaniu z ul. Katowicką (DK 91) nie działała sygnalizacja świetlna.
W piątek przed godz. 8 na drodze w kierunku Rzgowa zderzyło się 5 samochodów: trzy ciężarówki, dostawczy Iveco i osobowy Volkswagen. W związku z tym, droga była przez kilka godzin zablokowana.
Kierowca ciężarowego MAN’a zginął po tym, jak wjechał w bok ciężarówki
W momencie wypadku na skrzyżowaniu ulic Pabianickiej i Katowickiej, nie działała sygnalizacja świetlna. Według wstępnych ustaleń policji, 72-letni kierowca ciężarówki MAN jadący ul. Katowicką w kierunku Tuszyna, wjechał w bok ciężarowego DAF-a, który w tym czasie jechał ul. Pabianicką.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Potem sytuacja potoczyła się dramatycznie, bo ciężarówka 72-latka uderzyła w czekające przed sygnalizacją świetlną samochody. W rezultacie doszło do zderzenia z dwoma samochodami Iveco i Volkswagenem, podczas którego runął słup sygnalizacji świetlnej. Jakby tego było mało, upadający słup trafił w stojącego przed skrzyżowaniem MAN-a.
Przyczyna wypadku nie jest znana
Na miejscu pracowało aż 11 zastępów straży pożarnej, policja i ratownicy. Ofiarą wypadku jest 72-letni mężczyzna siedzący za kierownicą MAN’a. W zdarzeniu ucierpieli również kierowcy Volkswagena i Iveco, w związku z tym trafili do szpitala. Na szczęście pozostali uczestnicy wypadku, nie odnieśli groźnych obrażeń.
Nie wiadomo co było przyczyną wypadku. Jak poinformowała st. sierż. Aneta Kotynia z KPP w Koluszkach, wyjaśnieniem przyczyn tego tragicznego zdarzenia zajmuje się prokuratura.