W sobotę przed południem, na autostradzie A6 doszło do wypadku dwóch ciężarówek. Jak informują media, mieszkańcy okolicy słyszeli wybuchy. Jak się okazuje, oba pojazdy przewoziły czołgi. Na miejscu rozpętał się straszliwy pożar, który zniszczył sprzęt wojskowy.
Płoną czołgi, autostrada w okolicach Szczecina zablokowana
Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch ciężarówek o godzinie 11:50. Jak się okazało oba pojazdy przewiozły polskie czołgi. Na skutek zderzenia, obie ciężarówki stanęły w ogniu.
Na miejscu interweniowało aż 5 wozów straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. W odpowiedzi na pytania mieszkańców, którzy słyszeli wybuchy, strażacy, poinformowali, że czołgi nie były wyposażone w amunicję. W związku z tym, słyszalne odgłosy pochodziły z pękających opon obu ciężarówek.
Obecnie autostradę A6, w kierunku granicy, całkowicie zablokowano. Na miejscu nadal pracują policjanci. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
Na szczęście w wypadku, nikt nie ucierpiał. Turyści wybierający się nad morze, muszą się liczyć z utrudnieniami