Do tragicznego w skutkach, wtorkowego wypadku w podwarszawskich Markach, doprowadził bezmyślny kierowca BMW.

Wyprzedzanie jest jednym z najtrudniejszych manewrów na drodze. Brak rozwagi, egoizm i brawura doprowadziły do tragicznego w skutkach wypadku.

Kierowca BMW, postanowił wyprzedzić cały sznur samochodów

Zgłoszenie o wypadku na drodze wojewódzkiej nr 631, wpłynęło do służb we wtorek, przed godziną 15 -tą. Kulisy braku trzeźwości umysłu kierowcy BMW odsłania nagranie momentu wypadku.

Film z wnętrza jednego z wyprzedzanych pojazdów zarejestrował moment, w którym BMW mija w pędzie samochody, po czym gdy jest już za późno, usiłuje hamować i cudem ominąć nadjeżdżającego Nissana.

Sprawca przeżył, życia kierowcy Nissana nie udało się uratować

Siła zderzenia była ogromna. Oba samochody wypadły z drogi, Nissan dachował. Podróżowały nim dwie osoby – kierowca z pasażerką. Obydwoje zostali uwięzieni we wraku. Strażacy przy pomocy narzędzi hydraulicznych ewakuowali rannych. Niestety, na pomoc dla kierowcy było już za późno.

Pasażerka trafiła do szpitala z licznymi obrażeniami. Winny wypadku kierowca BMW o własnych siłach wydostał się z auta. Przyczyny wypadku bada policja pod nadzorem prokuratora.

Nie! dla drogowych egoistów

Niezależnie od tego jakim samochodem jeździsz, myśl na drodze o innych. To, czy ta przerażająca codzienność na polskich drogach kiedyś się wreszcie skończy, zależy od Ciebie. Wsiadając do samochodu, przestań kierować się własnym egoizmem.

KIEROWCO! TO NAJLEPSZY MOMENT NA ZAKUP OPON! SPRAWDŹ PROMOCJE

Wielu tragedii udałoby się uniknąć, gdyby z dróg wyeliminować bezmyślnych i śmiertelnie niebezpiecznych samolubów. Ci nie uwzględniają praw i działań na drodze innych kierowców.

W rezultacie takiego zachowania, na drogach codziennie giną niewinni ludzie. Sprawcy wypadków zaś pozostają jedynie ze swoim sumieniem, bo żadne kary nie przywrócą ofiarom życia.