Gary Paffett wspólnie z Paulem di Restą wygrali piątkowy trening DTM dla Mercedesa na torze Norisring. Jednakże, po raz kolejny czołowa szóstka zmieściła się w stracie 0,1 sekundy!

Mercedes wygrał wszystkie wyścigi na ulicznym torze Norisring od 2003 roku, a dwójka Brytyjczyków rozpoczęła weekend w Niemczech bardzo mocnym akcentem. Podczas 45 minutowej sesji czasy poprawiały się z minuty na minutę, a di Resta awansował na pierwsze miejsce w tabeli na 11 minut przed zakończeniem treningu. Jego czas 48,579 sekund wydawał się być wystarczający na utrzymanie się na czele.

Dwie minuty przed wywieszeniem flagi w szachownicę, Gary Paffett pojechał o 0,026 sekundy szybciej ustanawiając czas 48,553s. Kolejnym zawodnikiem w tabeli wyników był kierowca BMW, Bruno Spengler, który wyprzedził Daniela Juncadellę z Mercedesa.

Lider klasyfikacji generalnej Jamie Green ukończył sesję na piątym miejscu, będąc jednocześnie najszybszym kierowcą Audi. Adrien Tambay zamknął czołową szóstkę, a jego strata do lidera wyniosła jedyne 0,056 sekundy.

Na siódmym miejscu zameldował się Robert Wickens, podczas gdy kierowcy BMW Maxime Martin, Augusto Farfus oraz urzędujący mistrz serii Marco Wittmann – 48 godzin po swoim debiucie w Formule 1 za kierownicą bolidu Toro Rosso – finiszował w najszybszej dziesiątce. 45-minutowa sesja przebiegła bez żadnych incydentów.