Robert Wickens zwyciężył w drugim wyścigu DTM na torze Norisring i zakończył weekend, który stał pod znakiem dominacji Mercedesa, mocnym akcentem.
Kierowca Mercedesa zdobył drugie zwycięstwo dla zespołu w ten weekend, a siedem z ośmiu samochodów tego producenta znalazło się w czołowej dziewiątce – Mercedes pozostaje niepokonany na ulicznym torze od 2003 roku.
Wickens wystartował z trzeciego pola, jednak bardzo szybko awansował na pierwsze miejsce wyprzedzając startującego z pierwszego miejsca kierowcę BMW Bruno Spenglera oraz Christiana Vietorisa. Już w początkowych fazach wyścigu Mercedes miał wszystko pod kontrolą.
– To wspaniałe – przyznał Wickens, który w sobotę do mety dojechał na drugim miejscu. – Kocham ten tor i z jakiegoś powodu jestem tu zawsze szybki. Cieszę się z naszego wspólnego sukcesu z Mercedesem, tutaj nasz samochód zawsze spisuje się najlepiej, co zdecydowanie ułatwiło mi życie w ten weekend.
Wczorajszy zwycięzca, Pascal Wehrlein dojechał do mety na piątym miejscu, ustępując najszybszemu zawodnikowi Audi, Mattiasowi Ekstromowi, który minął flagę w szachownicę tuż za podium.