Aleksiej Łukjaniuk/Aleksiej Arnautow osiągnęli najlepszy czas na super oesie CNP Asfalistiki, który zamknął drugi dzień Rajdu Cypru. Na drugim miejscu znaleźli się Ralfs Sirmacis/Arturs Simins ze stratą 4,7 sekundy, a 7 sekund za liderami rajdu uplasowali się Marijan Griebel/Pirmin Winklhofer.
– To był dla nas bardzo dobry dzień. Popełniliśmy kilka małych błędów, ale nic to nie zmieniało. Cieszę się, że tutaj jesteśmy, to w pewnym sensie prezent dla naszych kibiców i sponsorów – powiedział Łukjaniuk na mecie OS10.
Warunki na próbie liczącej niespełna sześć kilometrów nie były łatwe. Sirmacis mówił o tym, że jest dużo skoków, natomiast na asfaltowej sekcji, która stanowiła aż 77% całego odcinka, było bardzo ślisko. W takiej sytuacji najlepiej radził sobie Łukjaniuk, który jest coraz bliższy zajęcia drugiego miejsca w mistrzostwach. Rosjanin nie po raz pierwszy pokazuje, że jest najszybszym kierowcą w stawce. W klasyfikacji generalnej sytuacja nie uległa zmianie i nadal prowadzi Aleksiej przed Griebelem, Sirmacisem, Demosthenousem, Botką, „Chipsem Jr”, Zenonosem, Savvą, Posediasem i Antoniou.
– Naprawdę fajny odcinek. Dużo skoków, a na asfaltowej sekcji było bardzo ślisko. Czułem się tak jakbym jechał po lodzie. Dzisiaj wszystko było w porządku. Nie mogę doczekać się jutra – stwierdził Sirmacis.
Załogi wrócą do rywalizacji jutro rano o godzinie 7:20 polskiego czasu, kiedy rozpocznie się odcinek DHL Stavrovouni.