Po porannych kwalifikacjach do wyścigu sprinterskiego, popołudnie dla kierowców Ecumasters Super S Cup rozpoczęło się od kwalifikacji do długodystansowej rywalizacji.
Kierowcy Mini wyjechali na tor wśród najmocniejszych pojazdów i niezwykle ważne okazało się znalezienie sobie wolnej przestrzeni. Najlepiej w tych warunkach poradzili sobie Michał Walczak-Makowiecki i Damian Lampart. Duet zakończył kwalifikacje z rezultatem 1:52,712, co pozwoli im jutro rozpocząć batalię jako pierwsza załoga w klasie.
Nieco ponad 0,4 sekundy stracili Tomasz Pawlaczyk i Jakub Kojder, którzy pewnie zostawili za sobą Adama Karkuszewskiego i Bartosza Alejskiego. Oba duety dzieliło blisko 0,6 sekundy. Pierwszą połową stawki zamknęli Toon Knapen i Michał Molski.
Drugą czwórkę zgłoszoną do rywalizacji otworzyli Grzegorz Stepień i Maciej Szewczyk, za którymi znaleźli się Nowak-Ignatowski/Gawryluk oraz Augustyniak/Gładys. Stawkę nie uzyskując czasu zamknęli Stachowiak i Dębicki.