Robert Kubica na łamach portalu omnicorse.it podsumował początek obecnego sezonu. Polak podkreślił, że przed jego zespołem jest jeszcze sporo pracy.

– W czasie półtora miesiąca przejechaliśmy trzy kompletnie różne rajdy. Monte Carlo było nieprzewidywalne, ponieważ pogoda jest tam zawsze gotowa zmienić swoje plany. Natomiast Szwecja była jednym z najtrudniejszych rajdów w mojej karierze, podczas zmagań mogłem się opierać jedynie na moim doświadczeniu z 2014 roku. Patrząc na to, co działo się właśnie rok temu muszę przyznać, że poczyniliśmy znaczny progres. Ostatnim rajdem był piękny i trudny Meksyk, gdzie nawierzchnia potrafiła zmienić się nawet sześć razy na 50 kilometrach oesu – opisywał Kubica na łamach włoskiego portalu.  – W dalszej części sezonu muszę nadrobić mój brak doświadczenia, ale jestem optymistą. Osiągnięcia do tej pory były całkiem niezłe, wygrałem odcinki specjalne we wszystkich trzech rajdach, pomimo że jest to rok zero dla mojego zespołu. – dodał.

Robert Kubica podkreślił również, że istotną sprawą dla niego i jego zespołu jest poprawa pracy podczas testów. – Jeśli nawet odbywają się one poza miejscem rozgrywania rajdu, to nadal są ważne pod względem technicznym. Musimy być bardziej wydajni i ciężko pracować – tłumaczył.

Cały artykuł możecie przeczytać na storni OmniCorse.