Bernie Ecclestone stracił stanowisko dyrektora generalnego Formula One Group. Jego funkcję przejmie Chase Carey, a 86-latek obejmie stanowisko honorowego prezesa Formuły 1. W związku z tymi zmianami, do królowej motorsportu wraca także Ross Brawn.
Wczorajsze doniesienia oznaczają koniec 40-letniego panowania szefa Formuły 1. W oświadczeniu opublikowanym przez Liberty Media czytamy: – Bernie Ecclestone będzie dostępny dla zarządu F1 jako źródło doradcze. Sam Carey z kolei stanie na czele F1.
Bernie Ecclestone przyznał: – Jestem dumny z biznesu, który tworzyłem przez ponad 40 lat, a także z wszystkiego, co osiągnąłem w Formule 1. Chciałbym podziękować wszystkim promotorom, zespołom, sponsorom i partnerom telewizyjnym, z którymi współpracowałem. Cieszę się, że biznes został przejęty przez spółkę Liberty Media, która zamierza inwestować w przyszłość Formuły 1.
Chase Carey nie omieszkał także podziękować 86-latkowi za swój wkład w Formułę 1: – Bernie jako lider świetnie spisywał się przez ostatnie lata i chciałbym mu za to podziękować. Nasz sport swój obecny kształt zawdzięcza głównie jemu i utalentowanemu zespołowi, który ciągnął za wszystkie sznurki. Bernie na zawsze pozostanie członkiem rodziny Formuły 1.
Liberty Media potwierdziło również, że proces przejmowania Formuły 1 został sfinalizowany.
Do Formuły 1 w roli dyrektora zarządzającego do spraw sportowych powróci także były dyrektor techniczny Ferrari i szef teamu Mercedesa – Ross Brawn. Jego nominacja została potwierdzona przez spółkę Liberty Media wczoraj wieczorem.
62-latek wygrał w swojej karierze 19 mistrzowskich tytułów z Williamsem, Benettonem, Ferrari i jego własnym Brawn GP, odchodząc na dobre z F1 w roku 2013 po czterech sezonach spędzonych z Mercedesem.
– Świetnie jest móc wrócić do świata Formuły 1 – przyznał Brytyjczyk. – Rozmowy z Liberty Media przebiegały w bardzo pozytywnym świetle i już nie mogę doczekać się współpracy z Chasem (Careyem) i Seanem (Bratchesem), a także resztą ludzi w Formule 1.
– Jestem zachwycony z możliwości powitania Brawna w Formule 1 – cieszył się Carey. – W swojej 40-letniej przygodzie z F1 wnosił magię do każdego zespołu, w jakim się znalazł, ma niemal nieskończoną wiedzę techniczną, doświadczenie i kontakty, dzięki którym jego rady i ekspertyzy będą nieocenione.
Do F1 dołączy także Sean Bratches, były dyrektor wykonawczy ESPN, który obejmie patronat nad działalnością komercyjną królowej motorsportu. – To wspaniałe, że Sean dołączy do naszego grona – powiedział Carey. – Sean był jedną z ważniejszych postaci w procesie, który miał na celu stworzenie jednej z największych stacji sportowych na świecie.