Jak będzie wyglądała Formuła 1 w 2021 – ten temat ciekawił i wciąż ciekawi wiele osób. Mogłoby się wydawać, że dla kierowców najszybszej serii wyścigowej jest to jeden z najważniejszych tematów. I zakładamy, że tak jest, ale okazuje się, iż nie dla wszystkich. Kimi Raikkonen jak to często bywa ma swoje podejście również i do tego tematu.
Kierowca Alfy Romeo przyznał, że nie za bardzo interesuje go to jak będzie wyglądała rywalizacja w Formule 1 w sezonie 2021. Jak przyznał do przeczytania przepisów jest jeszcze dużo czasu, którego na ten moment nie chce tracić. Zwłaszcza że nie wie co się wydarzy za rok.
Kimi Raikkonen: Szczerze mówiąc, nie patrzyłem na nie. Ludzie mnie pytają o zdanie na temat nowych przepisów i słyszę, jak je komentują, ale ja jeszcze ich nie widziałem. Widziałem zdjęcia samochodu, ale przed nami jeszcze półtora roku. Nie wiem, czy będę jeździł jednym z tych samochodów.
Inna kwestia, że Fin wprost mówi, że jest już zmęczony całą tą otoczką związaną z Formułą 1. On sam chciałby przyjechać i się ścigać, a nie brać udziały w przeróżnych wydarzeniach.
Kimi Raikkonen: Nigdy nie byłem wielkim fanem innych rzeczy związanych z F1. Przez większość czasu przebywasz na lotniskach, w samolotach, podróżujesz. Dobrze, że rok się kończy, ponieważ tak dużo czasu spędzonego w samolotach jest naprawdę nudne. Oczywiście jest to nudna część, ale jest nieodłączna. Te wszystkie wywiady i inne rzeczy – po prostu jestem zainteresowany jazdą i wyścigami, a nie całą tą otoczką.
Max Verstappen: Bałem się, że Kubica wpakuje mnie w bandę