W dniach 24-25 sierpnia oczy wszystkich kibiców sportów motorowych będą zwrócone na jubileuszową, 10. edycję Verva Street Racing. Największą gwiazdą tegorocznej imprezy będą rzecz jasna Robert Kubica i jego Williams FW42, jednak w 10-letniej historii VSR nie brakowało równie imponujących gości.
Debiut Top Gear Live
W 2013 roku znani na całym świecie Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James May zadebiutowali z jednym z najpopularniejszych spektakli motoryzacyjnych na świecie – Top Gear Live. Popularne trio przyciągnęło wówczas na Stadion Narodowy niemal 60-tysięczną widownię.
Brytyjski humor w wykonaniu słynnych prezenterów mogliśmy ponownie podziwiać w trakcie szóstej edycji wydarzenia, która ponownie gościła na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Mistrz F1
Jeśli jednak należycie do grona zagorzałych fanów sportów motorowych, a Jeremy Clarkson to dla was stary, nadęty bufon, na pewno odwiedziliście Verva Street Racing w 2012 roku. Trzecia edycja jedynych organizowanych na tak wielką skalę wyścigów ulicznych pobiła absolutne rekordy. Do Warszawy przyjechało ponad 210 wyczynowych samochodów i motocykli, które wystąpiły w aż 38 przejazdach w ciągu prawie 5 godzin imprezy.
Nie to jednak było największym magnesem dla kibiców sportów motorowych. Warszawę odwiedził wtedy dwukrotny mistrz świata Formuły 1 znany z kultowych pojedynków z Michaelem Schumacherem. Fin Mika Hakkinen zmierzył się na specjalnie przygotowanym torze z Kubą Giermaziakiem.
W 2012 roku Warszawę odwiedził także ówczesny reprezentant Scuderia Toro Rosso, a więc Jean-Eric Vergne. Francuz był wtedy obiecującym zawodnikiem F1 i świeżo upieczonym wicemistrzem World Series by Renault, serii w której triumfował także Robert Kubica.
Pod znakiem Dakaru
Rok wcześniej Vervę odwiedzili zawodnicy głównie znani z występów w Rajdzie Dakar. Nie zabrakło też absolutnego rekordzisty (wówczas 6-krotnego zwycięzcy w kategorii motocykli i 3-krotnego w kategorii samochodów) Stephane’a Peterhansela, którego przydomek to po prostu… Mr. Dakar.
Był również Cyril Despres, Marc Coma, a także biało-czerwoni – Krzysztof Hołowczyc, Kuba Przygoński, czy Marek Dąbrowski.
Podczas swojej zaledwie drugiej edycji VERVA Street Racing zgromadziła w Warszawie aż 85 tysięcy widzów, 110 pojazdów sportowych i wyczynowych. Do Polski przyjechały ekipy z 10 krajów Europy w tym zwycięzcy największych wyścigów oraz rajdów na świecie.
Muzycznie i sportowo
Płyta boiska Stadionu Narodowego drugi rok z rzędu zamieniła się w pustynne wydmy, które utworzyły wymagający tor rajdowy dla czołówki kierowców z Polski i ze świata. Rywalizacji sportowej towarzyszył występ światowej gwiazdy muzycznej – Jamiroquai.
Jednym z najbardziej elektryzujących pojedynków była rywalizacja Adama Małysza i dwukrotnego mistrza świata Marcusa Gronholma.
W roku 2014 mogliśmy obserwować nowy format zawodów, a w 6 kategoriach: samochodach w specyfikacji dakarowej oraz rajdowej, motocyklach, quadach, buggy i ciężarówkach spotkali się: Adam Małysz, Rafał Marton, Kuba Przygoński, Jacek Czachor, Marek Dąbrowski i Tadeusz „Taddy” Błażusiak – członkowie ORLEN Team.
Ich przeciwnikami byli m.in. Fin Marcus Grönholm, dwukrotny mistrz świata (2000, 2002) oraz wicemistrz świata (2006, 2007), a także Marc Coma (Hiszpania) i Helder Rodrigues (Portugalia), utytułowani motocykliści z Dakaru.