Hyundai i20 R5 zadebiutuje podczas czerwcowego Rajdu Ypres, a załoga Kevin Abbring i Seb Marshall pojadą w rajdzie jako zerówka. Szef zespołu Hyundai Motorsport Michel Nandan już nie może doczekać się pierwszej aktywności na trasach odcinków specjalnych nie wchodzących w skład kalendarza WRC.

W przyszłym tygodniu zupełnie nowe i20 R5 po raz pierwszy pojawi się na odcinkach specjalnych w trakcie Rajdu Ypres, piątej rundy tegorocznych mistrzostw Europy.
Oddział zespołu Hyundaia zajmujący się współpracą z prywatnymi zespołami przygotowuje się do tego kluczowego weekendu, a szef Michel Nandan wyjawia swoje oczekiwania na ten rajd.
– Fakt, że i20 R5 pojawi się przed publicznością, fanami, czy przyszłymi klientami jest istotny sam w sobie, jednak Rajd Ypres sam w sobie jest bardzo ważnym wydarzeniem dla Hyundai Motorsport – opowiada. – Nasz udział w tym rajdzie to program nie mający nic wspólnego z WRC, a Rajd Ypres i nowa generacja i20 R5 to pierwszy samochód zbudowany dla prywatnych klientów.
Nandan, zapytany dlaczego zespół zdecydował się zadebiutować akurat podczas Rajdu Ypres, odpowiedział: – Jest kilka powodów, a Ypres oferuje kilka celów dla projektu i20 R5. Mistrzostwa Europy to kluczowy cykl dla samochodów R5, a nadchodzący rajd jest jednym z najważniejszych wydarzeń w całym kalendarzu ERC. Na tym słynnym evencie pojawia się dużo załóg, cieszących się międzynarodową rozpoznawalnością. Ponadto, potencjalni klienci chcą zobaczyć jak spisze się nowy samochód na prawdziwych, trudnych odcinkach specjalnych.
- fot. Hyundai
- fot. Hyundai