Hyundai Motorsport potwierdził, że niedługo rozpoczną się ostatnie testy i20 WRC przed sezonem 2017. Po pięciu miesiącach pracy, zespół z Alzenau przygotował finalną wersję swojego samochodu pod kątem nowych przepisów, które wejdą w życie w przyszłym roku.

Moc Hyundaia ma wzrosnąć z 300 do 380 koni mechanicznych. Stanie się to za sprawą zwężki, której średnica będzie wynosiła 36 milimetrów, czyli o 3mm więcej niż w tym sezonie. Auta mają być lżejsze oraz będą posiadać większe turbosprężarki. Nowe regulacje pozwalają także na dużo większą swobodę w projektowaniu aerodynamiki i dyfuzorów. W rajdówkach zostanie również zastosowany aktywny centralny dyferencjał, który był po raz ostatni w użyciu w 2010 roku. Zmieni się także wygląd samochodów WRC, mają być one bardziej agresywne.

Nowy pojazd Hyundaia zbudowany jest na bazie trzydrzwiowego cywilnego modelu, a nie jak w tym roku pięciodrzwiowego. W ostatniej turze testów tego auta będzie brała udział trójka kierowców, którzy w przyszłym roku będą mieli ważne umowy z koreańskim producentem, a więc: Hayden Paddon, Dani Sordo i tester Kevin Abbring. Thierry Neuville dotychczas nie podpisał nowego kontraktu i nie wiadomo czy pozostanie w zespole. Coraz głośniej mówi się o tym, że może zostać partnerem Krisa Meeke w Citroenie.

– Przygotowaliśmy nasz nowy samochód pod kątem przyszłego roku. Następne testy przeprowadzimy z ostateczną wersją naszego auta. Będzie to bardzo ważny element tej fazy przygotowań – powiedział dyrektor zespołu, Michel Nandan.