Lewis Hamilton był najszybszy w sesji kwalifikacyjnej podczas Grand Prix Włoch Formuły 1 na legendarnym torze Monza. Brytyjczyk zdecydowanie pokonał Nico Rosberga i Sebastiana Vettela. Dla Brytyjczyka jest to piąte Pole Position we Włoszech, czym wyrównał rekordy Juana Manuela Fangio i Ayrtona Senny.

Pierwsza część sesji rozpoczęła się od problemów technicznych młodego kierowcy Manora, Estebana Ocona. Francuz ściął pierwszą szykanę i zatrzymał się na trawie, po czym raportował zespołowi, że nie do końca wie co się stało. Większość zawodników pojawiła się na torze używając supermiękkich opon. Wyjątkiem w tym względzie byli kierowcy Ferrari – Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen, którzy jeździli na miękkich gumach.

Kolejny raz Mercedes był poza zasięgiem swoich rywali. Hamilton wygrał z Rosbergiem aż o 0,6 sekundy, co pokazuje obecną różnicę w ekipie mistrzów świata. Dalsze miejsca w Q1 zajęli Vettel, Daniel Ricciardo, Raikkonen, Max Verstappen i Nico Hulkenberg. Natomiast z dalszej rywalizacji odpadł Ocon, który nie przejechał żadnego szybkiego okrążenia. W Q2 nie wystąpiła również dwójka Renault: Kevin Magnussen i Jolyon Palmer, duet Saubera: Marcus Ericsson i Felipe Nasr oraz Danił Kwiat z Toro Rosso. Magnussen mógł zająć lepszą pozycję, ale na wyjściu z Variante Ascari wypadł na żwir i stracił trochę czasu.

W Q2 mieliśmy do czynienia z jedną dużą niespodzianką. Esteban Gutierrez jeżdżący dla Haasa, zajął siódme miejsce i awansował do trzeciej części kwalifikacji. Meksykanin pozostaje bez punktów w tym sezonie, ponadto dla jego zespołu jest to pierwsza obecność w Q3. Duet Mercedesa jeździł w tej części na miękkich oponach, na których wystartują jutro w wyścigu. Mimo tego byli zdecydowanie szybsi od konkurencji, rywalizującej na szybszych gumach. Lewis tym razem pokonał Rosberga o 0,3 sekundy, a dalej znalazł się Vettel, Valtteri Bottas, Raikkonen i Ricciardo. Natomiast do Q3 nie awansowali: Felipe Massa, Romain Grosjean, Fernando Alonso, Pascal Wehrlein, Jenson Button i Carlos Sainz.

Wreszcie nadeszła pora na decydujące rozstrzygnięcia na najszybszym torze w kalendarzu Formuły 1. Hamilton przejechał swoje pierwsze kółko w czasie 1:21,3, co w zasadzie zamknęło rywalizację o Pole Position. Jednak Brytyjczyk jeszcze przed końcem kwalifikacji poprawił się o 0,2 sekundy. Ostatecznie Rosberg przegrał z nim o niespełna pół sekundy. Oznacza to, że Lewis pojechał zaledwie jedną dziesiątą wolniej od rekordu toru, który ustanowił Rubens Barrichello w 2004 roku. Trzeci był Vettel ze stratą 0,8 sekundy, a tuż za nim uplasował się Raikkonen. Dalsze miejsca osiągnęli Bottas, Ricciardo, Verstappen, Perez, Hulkenberg i Gutierrez.

Należało się spodziewać takiego układu sił, ponieważ na Monzy decydującą rolę odgrywa jednostka napędowa. Największe prędkości maksymalne osiągali kierowcy Williamsa, których bolidy są wyposażone w silniki Mercedesa. Massa i Bottas pod koniec prostej startowej jeżdżą z prędkością dochodzącą do 360km/h. Ferrari również ma dobry motor i przez cały weekend czerwone bolidy znajdują się za Mercedesem. Wydaje się, że trzecią siłą podczas tego Grand Prix jest Red Bull, jeżdżący z silnikiem Renault.

Wyścig o Grand Prix Włoch odbędzie się jutro punktualnie o godzinie 14.