Po tym jak Jakub Brzeziński zapowiedział pełny program startów Skodą Fabią R5 w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, wiele osób widzi w nim faworyta do tytułu w sezonie 2018. Wicemistrz kraju z 2016 r. czuje się gotowy, aby sięgnąć po najwyższy laur w polskich rajdach.
– Mamy wiedzę oesową z 10 sezonów spędzonych w roli zawodnika lub szpiega różnych innych załóg – zauważa Jakub Brzeziński. – Z ostatnich 2-3 lat mamy też doświadczenie nie tylko z rajdów w Polsce, ale i mistrzostw świata, więc zbierając to wszystko do kupy, to myślę, że razem z pilotem jesteśmy gotowi, żeby walczyć o tytuł.
32-latek zamierza postawić w tym roku przede wszystkim na regularność, która jego zdaniem będzie kluczem do sukcesu w klasyfikacji generalnej. Popularny „Colin” uważa, że lepiej czasem będzie ukończyć rajd na 2-3 miejscu niż przesadnie ryzykować w walce o zwycięstwo z silnymi rywalami, wśród których ujawnił obrońcę tytułu, Filipa Nivette’a.
– W tym roku mamy bardzo silną stawkę w samochodach R5, dodatkowo Ford Fiesta Proto, którym Filip Nivettte zostanie u nas na odcinkach specjalnych – wygadał się Brzeziński. – Myślę, że groźni mogą być „profesor” Darek Poloński, Miko Marczyk, ale także stara gwardia, czyli Zbychu Gabryś i Tomek Kasperczyk. Oni już kupę lat przesiedzieli w R5-tkach, znają te samochody i na pewno ruszą od pierwszego metra. Rajdy są krótkie, więc ta pewność w samochodzie będzie istotna, ale jest cała masa chłopaków jak Łukasz Byśkiniewicz, którzy myślę, że będą zaskakiwać na odcinkach. To będzie bardzo ciekawy sezon. Myślę, że jeden z ciekawszych w ostatnim czasie!
Kierowca, który do tej pory wygrał jedną rundę RSMP (Rajd Nadwiślański 2016) jest zadowolony z rozgrzewki w aucie, jaką zaliczył w miniony weekend podczas Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza.
– Wieliczka była bezpiecznym miejscem na poznanie auta, ponieważ było tu zdecydowanie więcej miejsca niż bezpośrednio na odcinkach specjalnych z RSMP – przyznał „Colin”. – Zebraliśmy dużo fajnych informacji, które będzie teraz można wykorzystać 18 kwietnia na testach w Kotlinie Kłodzkiej tuż przed Rajdem Świdnickim.
Brzeziński nie ma też wątpliwości, co do tego, że na prawym fotelu poradzi sobie nowy pilot, Kamil Kozdroń. – On ma na koncie 14 rajdów w WRC, więc na pewno sobie poradzi – stwierdził. – Sam przejechałem kilka rajdów w mistrzostwach świata i wiem jakie to są trudne imprezy i jak wiele uczą. Myślę, że wszystko będzie pięknie grało.
Głównym sponsorem zespołu Kuby Brzezińskiego w sezonie 2018 jest firma GO+ Cars. Partnerami będą także Atlas Ward Polska, StecKaron, Motul Polska, MYZER, Rudy Project.
Tekst: Marcin Zabolski
Tagi: Jakub Brzeziński, RSMP, Filip Nivette