Andrew Benson z BBC specjalizujący się w Formule 1 opublikował dokładną analizę średniego tempa kwalifikacyjnego wszystkich zespołów. Wyliczenia powstały na bazie trzech tegorocznych Grand Prix.
Ich autor wziął pod uwagę najszybsze okrążenia każdego bolidu. Biorąc pod uwagę, że odbyły się już trzy weekendy wyścigowe rzuca to już pewien obraz rzeczywistości tego, z czym mamy i będziemy zapewne mieli do czynienia w trakcie kolejnych Grand Prix.
Najbardziej w całej stawce wyróżnia się nie kto inny jak Williams. Zespół z Grove ma praktycznie dwu sekundą stratę do przedostatniego zespołu, którym jest Racing Point. Zaskakująca na pewno jest wysoka pozycja ekipy Haasa.
Pełne zestawienie:
1. Mercedes
2. Ferrari +0.227
3. Red Bull +0.646
4. Haas +1.170
5. McLaren +1.377
6. Alfa Romeo +1.511
7. Renault +1.588
8. Toro Rosso +1.775
9. Racing Point +1.788
10. Williams +3.716
Robert Kubica: Szczerze? Jest gorzej niż rok temu