Elfyn Evans nie wychodzi z podziwu dla Rovanpery juniora, z którym przyszło mu się zmagać podczas tegorocznego Memoriału Bettegi. Upatruje w nim najmłodszego, zawodowego kierowcę WRC.
Evans pokonał Kalle’a Rovanperę, ale stało się to dopiero w finale (Memoriał Bettegi dla Evansa). Wcześniej walczył jak równy z równym z doświadczonymi kierowcami, a Rovanpera junior ma zaledwie szesnaście lat. To nie mogło przejść niezauważone.
Kalle OFICJALNIE po raz pierwszy zasiadł w samochodzie klasy WRC właśnie podczas tegorocznego memoriału. Oficjalnie, bo tajemnicą poliszynela jest fakt, że Tommi Makinen pozwolił mu prowadzić jeszcze prototyp najnowszej Toyoty Yaris WRC.
„By być całkiem szczerym, muszę powiedzieć, że nie byłem zszokowany wynikiem finału i moją wygraną. Byłem jednak pod ogromnym wrażeniem startu Kalle’a i już pierwsze okrążenie w jego wykonaniu dało mi do myślenia. Pomyślałem, że jest to z pewnością przyszły kierowca WRC, a już bezsprzecznie – bardzo utalentowany” – powiedział Evans. Dodał także: „Moim zdaniem już teraz jest gotowy do startu w WRC. Mam nadzieję, że już w sezonie 2018 zasiądzie za kierownicą auta w królewskiej stawce”.