Craig Breen ukończył swój pierwszy rajd w samochodzie o tegorocznej specyfikacji na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej, jednak jak sam przyznał, przed zespołem Citroena jest jeszcze sporo pracy, by znaleźć się na szczycie.
Jari-Matti Latvala zdobył wspaniałe zwycięstwo dla nowego zespołu Toyota Gazoo Racing WRC, a zespołowy partner Breen’a – Kris Meeke, narzekał sfrustrowany: – Mamy do wykonania dużo pracy.
Z tym zdaniem zgodził się również Breen, mając na uwadze drugi z rzędu rajd, w którym nowy Citroen C3 WRC nie potrafi dotrzymać tempa prezentowanego przez Toyotę, Forda i Hyundaia.
Piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Craiga Breen’a nie wyglądało jednak tak źle przy dwunastym Krisa Meeke’a. Ten wypadł z trasy sobotniej rywalizacji i stracił około 8 minut na wyjazd z zaspy.
– Miałem problemy z utrzymaniem tyłu samochodu w ryzach i starałem się na tym skupić i nie popełnić żadnego błędu – komentował Meeke. – Kiedy przeleciałem przez prawy zakręt tył samochodu stracił kompletnie przyczepność i nie mogłem już nic zrobić.
Z podobnymi problemami zmagał się Breen: – Nie dało się utrzymać samochodu w jednej linii, co sprawiło sporo kłopotów. Niekiedy działo się to z kompletnego zaskoczenia – zakończył.