Rajd Dolnośląski ma realne szanse aby znaleźć się w kontynentalnym cyklu. W obecnym sezonie impreza będzie legitymowała się bowiem statusem rundy kandydackiej do Historycznych Rajdowych Mistrzostw Europy.
Czym są Historyczne Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski? To cykl, którego głównym smaczkiem są piękne pojazdy z bogatą historią, oraz repliki maszyn będących w przeszłości obiektem westchnień większości młodych mężczyzn. Oczywiście kierowcy nie przyjeżdżają aby zaprezentować się w piknikowym stylu i pomachać do widzów, ale stają do naprawdę ostrej rywalizacji. Więcej o HRSMP opowiadał w swoim materiale Rajdowy Świeżak.
Można powiedzieć, że kontynentalnym odpowiednikiem naszego rodzimego cyklu są po prostu Historyczne Rajdowe Mistrzostwa Europy. W ostatnich dniach na profilu społecznościowym HRSMP pojawiła się intrygująca informacja – Wiadomości z FIA. Jak dowiadujemy się od naszego przedstawiciela w Komisji Sportów Historycznych FIA Erwina Meisla, komisja na posiedzeniu w dniu dzisiejszym zaakceptowała wniosek PZM o nadanie tegorocznej edycji Rajdu Dolnośląskiego statusu rundy kandydackiej Historycznych Rajdowych Mistrzostw Europy! – czytamy. Wiadomość spotkała się z dużą aprobatą kibiców, którzy nie kryli swojego zadowolenia.
Historyczne Rajdowe Mistrzostwa Europy to cykl, który dzięki wzmożonym wysiłkom organizatorów w ostatnich latach notuje widoczny progres. Warto zauważyć, że w 2015 roku zgłoszonych było 25 załóg, sezon później już 37, a w ostatniej odsłonie sklasyfikowano 46 pojazdów. Jak tłumaczą działacze, europejski cykl to nie jedna impreza, ale właściwie kilka prowadzonych w jednym czasie. O co chodzi? Na koniec sezonu przyznawane są cztery puchary. Ma to na celu wyrównanie szans pojazdów, które zestawiane są według rozsądnego klucza ujmującego wiek startujących samochodów. Długość odcinków w tych imprezach wynosi od 130 km do 200 km. Poszczególna próba może mieć maksymalnie 35 km długości.
A jak wygląda kalendarz cyklu na sezon 2018? Kibice i zawodnicy pojawią się na trasach ośmiu zaplanowanych rund. Rywalizacja rozpocznie się już tradycyjnie w połowie marca od Rally Moritz Costa Brava. I chociaż Hiszpania kojarzy się raczej ze słońcem, to w przeszłości zdarzały się edycje, podczas których zawodnicy walczyli na śniegu. W kwietniu uczestnicy zameldują się w Czechach skąd ponownie przeniosą się do Hiszpanii na Rally Asturias Historico. Kolejno odwiedzą belgijski Ypres Historic Rally, fiński Lahti Historic Rally oraz włoskie Rally Alpi Orientali Historic i Rally Elba Storico. Finał sezonu zaplanowano na 13. października. Kierowcy pojawią się wówczas na mecie węgierskiego Mecsek Rally. Czy Rajd Dolnośląski dołączy do tego grona? Czas pokaże, jednak wydaje się, że warto powalczyć o taką szansę.