Jakub „Colin” Brzeziński i Robert Hundla po pechowym Rajdzie Portugalii wracają do rywalizacji na odcinkach specjalnych Rajdowych Mistrzostw Świata. Tym razem areną zmagań w towarzystwie najlepszych kierowców rajdowych globu będzie włoska wyspa leżąca na Morzu Śródziemnym – Sardynia. Baza rajdu oraz park serwisowy zostaną ulokowane w miejscowości Alghero leżącej na północno-zachodniej części wyspy. Rywalizacja rozpocznie się od czwartkowego superoesu w pobliżu Alghero rozgrywanego późnym popołudniem. Tuż po jego zakończeniu wszystkie załogi wybiorą się do Olbii leżącej po przeciwległej stronie wyspy. W piątek kierowcy będą mieli do przejechania łącznie 125,46 kilometra. Tego dnia będziemy również świadkami powrotu klasycznych, górskich prób wokół Terranovy i góry Olia. Najdłuższym w całym harmonogramie dniem będzie sobota. Sześć odcinków specjalnych w regionie górskim Acuto liczy łącznie 143,16 kilometra. Niedzielny finał, składający się z czterech odcinków specjalnych na północy wyspy o łącznej długości 42,04 kilometra, będzie dokładnie taki sam jak w sezonie 2016.
– Nasza podróż na rajd rozpoczęła się już w niedzielę. Jedziemy bez żadnych dodatkowych testów, bowiem Rajd Portugalii stanowił wystarczające pole do sprawdzenia ustawień naszego Citroena DS3 R3T w szutrowych warunkach. Zaczyna się burzliwy okres, więc postanowiliśmy przerwę miedzy tymi rundami poświęcić na odrobinę odpoczynku.
W kategorii WRC 3 zgłoszono aż 12 załóg
– Liczę, że pech nas opuści podczas tej rundy, bowiem mamy konkurencyjne tempo do walki z czołówką. Po analizie onboardów zdajemy sobie sprawę, że odcinki specjalne na Sardynii będą bardzo „kontuzjogenne” dla samochodu, więc postaramy się nie cisnąć za wszelką cenę, tylko kontrolować to, co robi konkurencja. Sądząc po dotychczasowym przebiegu rywalizacji, jeśli chcemy myśleć o tytule, musimy wygrać wszystkie pozostałe rajdy w kalendarzu. Jeśli jeden z nich ukończymy na drugim miejscu, będzie dużo trudniejsze zadanie. Przed nami długi rajd i wymagające kamieniste odcinki specjalne, więc w użyciu zapewne będzie twardsza mieszanka ogumienia. Mam nadzieję, że w niedzielę na mecie w Sardynii zameldujemy się z pełnymi uśmiechami na twarzach.
Jednym z największych wyzwań podczas Rajdu Sardynii będą szybkie, choć bardzo wąskie drogi wytyczone wzdłuż lasów i skał. Ich charakterystyka nie zostawia zawodnikom najmniejszego marginesu na popełnienie błędu. Szutrowe drogi z natury są dość twarde, jednak o tej porze roku będą przykryte sporą ilością piasku tworzącego koleiny z każdym kolejnym przejazdem. Temperatury powietrza na włoskiej wyspie oscylują w granicach 30 stopni Celsjusza, co oznacza, że przygotowanie fizyczne załogi GO+Cars Atlas Ward również będzie miało ogromny wpływ na końcowy rezultat.
Harmonogram Rajdu Sardynii
Czwartek, 8 czerwca
OS 1 Ittiri Arena Show 2,00 km 18:00
Piątek, 9 czerwca
OS 2 Terranova 1 14,54 km 07:18
OS 3 Monte Olia 1 19,05 km 07:41
OS 4 Tula 1 15,00 km 09:12
OS 5 Tergu – Osilo 1 14,14 km 10:17
OS 6 Terranova 2 14,54 km 15:25
OS 7 Monte Olia 2 19,05 km 15:48
OS 8 Tula 2 15,00 km 17:25
OS 9 Tergu – Osilo 2 14,14 km 18:30
Sobota, 10 czerwca
OS 10 Coiluna – Loelle 1 14,95 km 07:45
OS 11 Monti di Ala’ 1 28,52 km 08:41
OS 12 Monte Lerno 1 28,11 km 09:20
OS 13 Coiluna – Loelle 2 14,95 km 15:08
OS 14 Monti di Ala’ 2 28,52 km 16:04
OS 15 Monte Lerno 2 28,11 km 16:53
Niedziela, 11 czerwca
OS 16 Cala Flumini 1 14,06 km 08:33
OS 17 Sassari – Argentiera 1 6,96 km 09:08
OS 18 Cala Flumini 2 14,06 km 10:54
OS 19 Sassari – Argentiera 2 6,96 km 12:18