Za nami etap Rajdu Dakar z Al Ula do Ha’il. Nie przystąpił do niego Adam Tomiczek, który zmagał się z problemami zdrowotnymi po wczorajszym upadku. Jak poradziła sobie reszta ORLEN Team?
Pod koniec wczorajszego etapu Adam Tomiczek zaliczył upadek. Zawodnik poobijany zdołał ukończyć etap, natomiast od razu podkreślił, że decyzja o dalszej jeździe zostanie podjęta dzisiejszego poranka. Niestety, po konsultacji z lekarzem okazało się, że Tomiczek musi się wycofać z rywalizacji.
Jego kolega z kategorii motocykli, Maciek Giemza, zakończył dzisiaj etap na 28. pozycji. Polak prezentował pewne i równe tempo, dzięki któremu przesunął się na wysokie 21. miejsce w klasyfikacji generalnej imprezy.
Ładnie jechali dzisiaj Kuba Przygoński i Timo Gottschalk. Oni w pewnym momencie plasowali się nawet w pierwszej czwórce, natomiast ostatecznie ukończyli etap na 9. pozycji. Tyle szczęścia nie mieli Martin Prokop i Viktor Chytka. Czesi mieli dzisiaj problemy i stracili na mecie ponad godzinę.
Jeśli chodzi o quady, to reprezentant ORLEN Team Kamil Wiśniewski był dzisiaj 9. Polak utrzymywał równe tempo w trakcie całego etapu i nieznacznie uległ Rafałowi Sonikowi, który był 8.