Co zrobi Kubica?

Co zrobi Kubica?

Podaj dalej

Jak podaje francuski magazyn motorsportowy Auto Hebdo, przyszłość Roberta Kubicy w Rajdowych Mistrzostwach Świata jest dość niepewna. Przypomnijmy, że Polak nie wziął udziału w niedawnym Rajdzie Argentyny tłumacząc swoją absencję koniecznością restrukturyzacji swojego zespołu, który naprędce zorganizował tuż przed styczniowym Rajdem Monte Carlo.

Informacja na temat rezygnacji Roberta Kubicy nadeszła w poniedziałkowy wieczór 20. kwietnia, a więc w przeddzień zapoznania z trasą do czwartej tegorocznej rundy mistrzostw świata. Oficjalny komunikat był bardzo lakoniczny i miał charakter mocno zdawkowy. Mimo odpuszczenia Rajdu Argentyny, Kubica w swojej wypowiedzi wyraźnie podkreślił, że na Rajd Portugalii planuje powrót ze zmienioną strukturą, która będzie systematycznie ulepszana.

fot. P1 Sports
fot. P1 Sports

Według Auto Hebdo rzeczywistość może być zgoła odmienna, a francuscy dziennikarze wytykają szereg problemów, które mogą trapić polskiego kierowcę. Przede wszystkim podkreślają oni, że stworzenie nowego zespołu pomiędzy dwoma rajdami, które dzieli zaledwie miesiąc (Argentyna i Portugalia) jest misją wręcz niemożliwą do wykonania. Pozostaje więc opcja powrotu do ekipy M-Sportu, choć podobno nie jest tajemnicą, że stosunki pomiędzy RK a Malcolmem Wilsonem są dość oschłe. Podobnie rzecz ma się w przypadku francuskiej ekipy PH-Sport oraz włoskiego A-Style. Dodatkowym problemem jest podobno charakter Roberta Kubicy, który za wszelką cenę chce być sterem, żeglarzem i okrętem. Według Auto Hebdo RK jest chronicznie niezadowolony, stał się osobą arogancką co potwierdzają osoby współpracujący z nim wcześniej w Formule 1. Nie jest również tajemnicą, że nie słucha nikogo, odrzuca porady innych, a gdy coś nie dzieje się po jego myśli, zawsze znajduje argument do krytyki innych. Francuscy dziennikarze motorsportowi są zgodni, że RK powinien skupić się jeździe samochodem a nie pełnić rolę menedżera zespołu.

P1 Sports
P1 Sports

Dokładnie tydzień temu, w dniu rozpoczęcia Rajdu Argentyny szef M-Sportu Malcolm Wilson był pytany o nową ewolucję Forda Fiesty WRC, który ma zadebiutować w majowym Rajdzie Portugalii. Jak przyznał Brytyjczyk, M-Sport otrzymał zaliczkę na samochód, jednak nie została ona wpłacona przez Kubicę, a przez A-Style. W tym miejscu pojawia się pytanie czy włoska ekipa pogodzi się z Polakiem czy też może nastąpi definitywne rozstanie i Kubica będzie zmuszony szukać kolejnych, nowych rozwiązań.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News