Kilka dni po oficjalnej prezentacji koncepcyjnego Citroena C3 WRC na paryskich targach motoryzacyjnych, zespół Citroen Racing ogłosił skład swojego zespołu na dwa kolejne sezony Rajdowych Mistrzostw Świata.
Kriss Meeke i Paul Nagle, którzy już wcześniej zapewnili sobie kontrakt z francuską ekipą do końca sezonu 2018, będą walczyć o zwycięstwa razem z Craigiem Breenem i Scottem Martinem, a także Stephanem Lefebvrem i Gabinem Moreau. W wybranych rundach sezonu 2017 na starcie pojawi się także Sheikh Khalid Al. Qassimi pilotowany przez Chrisa Pattersona.
Wiele wskazuje na to, że Citroen podąża właściwą ścieżką aby wrócić na sam szczyt Rajdowych Mistrzostw Świata. Począwszy od kwietnia bierzącego roku, C3 WRC przeszedł serię testów rozwojowych, zarówno na asfalcie, jak i szutrze – a wersja, którą mogliśmy oglądać na targach w Paryżu jest już ponoć bardzo bliska finalnej.
Wybór Craiga Breena i Stephane Lefebvre nie zaskakuje – to zawodnicy, w których Citroen uwierzył już wcześniej i mają oni być młodą, świeżą krwią zespołu. Kris Meeke zapewnił sobie kontrakt z francuską ekipą już pod koniec zeszłego roku, a w tym sezonie nie dawał powodów do bólu głowy dla swojego szefostwa.
Dokładny podział rajdów i zawodników, którzy wezmą udział w konkretnych rundach, będzie gotowy nieco później, a sam zespół zrobi wszystko co w jego mocy, aby jak najszybciej pojawić się na starcie z gotowymi trzema samochodami.
– Mieliśmy kilka scenariuszy do wyboru jeśli chodzi o obsadę naszego zespołu. Kris Meeke został potwierdzony już pod koniec zeszłego roku i stał się oczywistym liderem Citroena. W każdym rajdzie w sezonie 2016, w którym jechał, walczył o zwycięstwo – powiedział szef zespołu Yves Matton.
– Wybierając dwie młode załogi, wydaje mi się, że nie możemy być posądzeni o pójście na łatwiznę. Taką jednak mamy filozofię. Wierzymy w nich, bo mają naturalny talent, motywację i etykę pracy, potrzebną do wygrywania rajdów.