Michael Schumacher wciąż wraca do zdrowia po tragicznym w skutkach wypadku na nartach, którego doznał prawie 3 lata temu. Cyklicznie proces rekonwalescencji zaburza ludzka pazerność, ostatnio wyceniona na MILION Euro/Funtów. 

Źródła w kwestii waluty podają różne informacje, chociaż to najmniej ważne w całej sprawie. Podobno tajemniczy paparazzo pukał do drzwi wielu redakcji z ofertą sprzedaży zdjęcia z leżącym w łóżku mistrzem. Pocieszający w sprawie jest fakt, że nie znalazł kupca na swój „produkt”.

Sprawą zajęła się już prokuratura. Nagłośnienie nielegalności takich działań stało się ważne choćby dlatego, że nie jest to pierwsza próba pozyskania tego typu fotografii. Zdarzały się bowiem sytuacje w których przebrany za księdza oszust, próbował wejść na salę szpitalną w Grenoble zaraz po wypadku lub upolować zdjęcie chorego chowając się w krzakach nieopodal domu mistrza F1.

Głośna stała się również sprawa, gdzie rodzina pozwała dziennikarza, który w jednym z tabloidów snuł opowieści o procesie rehabilitacji Michaela i jego rzekomym powrocie „na nogi”.

Michael Schumacher w dniu 29.12.2013 uległ wypadkowi na stoku we francuskim Meribel. Podczas jazdy na nartach przewrócił się i uderzył głową w ziemię, a zamontowana na kasku kamera przyczyniła się do pogorszenia skutków zderzenia, przebijając skorupę kasku. Od tego dnia Schumacher jest przykuty do łózka, prawdopodobnie w stanie śpiączki farmakologicznej.

P.S Pamiętajcie, że u nas nigdy nie zobaczycie takich obrazków. Mistrzom należy się szacunek w zdrowiu i chorobie, na dobre i złe.