WRC Motorsport&Beyond

Carlos Sainz po raz trzeci triumfuje w Rajdzie Dakar. Podium dla Al-Attiyaha i Peterhansela

Zrobił to! Carlos Sainz pilotowany przez Lucasa Cruza wygrał swój trzeci Rajd Dakar, zostając tym samym najstarszym (57 lat) triumfatorem tej arcytrudnej imprezy.

Hiszpan rozpoczął ostatni, skrócony do zaledwie 167 kilometrów etap z przewagą ponad 10 minut nad najgroźniejszymi rywalami, Stephane Peterhanselem i Nasserem Al-Attiyah. Dzięki temu kierowca MINI mógł pozwolić sobie na nieco ostrożniejszą jazdę, która pozwoliła mu na ukończenie etapu z Haradh do Qiddiya na 5. miejscu w generalce ze stratą 3 minut i 56 sekund. 

Najszybszy na zakończenie był Nasser Al-Attiyah – dla Katarczyka było to dopiero pierwsze etapowe zwycięstwo w tegorocznym Dakarze. Zawodnik jadący Toyotą Hilux z pewnością liczył na więcej niż „tylko” 2. miejsce w klasyfikacji rajdu. Ubiegłoroczny triumfator stracił do Sainza 6 minut i 21 sekund w łącznej klasyfikacji rajdu i z pewnością odlicza już dni do edycji 2021. 

Na trzecim miejscu debiutującą w Arabii Saudyjskiej edycję imprezy kończy Stephane Peterhansel. Trzynastokrotny triumfator Dakaru (6x moto i 7x samochód) stracił do Sainza 10 minut. Francuz na finałowym etapie finiszował czwarty. 

Między Al-Attiyahem i Peterhanselem finiszowali Orlando Terranova i Fernando Alonso. Kierowca F1 kończy Dakar miłym akcentem, bowiem jest to jego pierwsze etapowe podium w karierze. 

Zawodnicy ORLEN Team w klasyfikacji samochodów również ukończyli rywalizację w komplecie. Na finałowym etapie Rajdu Dakar to Martin Prokop okazał się szybszy od swojego bardziej doświadczonego kolegi Kuby Przygońskiego.

Czech jadący Fordem F-150 uzyskał na skróconym etapie 11. rezultat, wyprzedzając Przygońskiego o dwa oczka. W klasyfikacji generalnej rajdu Prokop został sklasyfikowany na 12. miejscu, a w chwili minięcia linii mety Kuba Przygoński po ogromnych stratach spowodowanych awarią skrzyni biegów pierwszego dnia znalazł się na 15. miejscu.

Ricky Brabec pierwszym amerykańskim triumfatorem Dakaru, Giemza kończy etap w top 10