Byśkiniewicz i Wisławski na Kaszubach!

Byśkiniewicz i Wisławski na Kaszubach!

opeladam1

Podaj dalej


opeladam1

Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski wystartują w 12. Rajdzie Gdańsk Castrol Inter Cars (28-29 maja). Rajdowa Załoga TVN Turbo po opuszczeniu Rajdu Świdnickiego, na Kaszubach rozpoczyna swój już 6-ty sezon wspólnych startów w Mistrzostwach Polski.

Popularny Wiślak dłużej startował tylko z Krzysztofem Hołowczycem oraz Andrzejem Lubiakiem. Byśkiniewicz i Wisławski rywalizować będą Oplem Adamem R2 w bardzo mocno obsadzonej klasyfikacji 2WD, czyli aut z napędem na jedną oś. Rajd rozgrywany na malowniczych morenach Kaszub to jedyny rajd w sezonie rozgrywany na szutrze. Zapowiada się więc, bardzo widowiskowa runda Mistrzostw Polski.

Łukasz Byśkiniewicz:
„Oczywiście skacze z radości, że wracam za kierownicę auta rajdowego. Wszystko to dzięki naszym wspaniałym partnerom, dzięki którym rozpoczynamy z Maćkiem już 6-ty sezon. Oznacza to, że awansowałem na 2. miejsce pod względem stażu kierowców Wiślaka. Dłużej startował tylko z Krzysztofem Hołowczycem i Andrzejem Lubiakiem – po 9 lat. Po ostatnim rajdzie sezonu 2015 dowiedziałem się, że zostanę tatą, teraz ruszam na rajd, gdy ta chwila jest bardzo blisko. W razie czego będę pędził rajdówką na porodówkę.
Włączamy się w walkę o jak najlepsze miejsca wśród aut z napędem na jedną oś. Wybraliśmy Opla Adama R2 od świetnego zespołu MSZ Racing z Radomia, z którym współpracowałem w poprzednich latach. Cel na najbliższy weekend – szybko złapać „feeling” z nowym samochodem, w którym drzemie bardzo duży potencjał o czym świadczą wyniki w Mistrzostwach Europy.
Chcielibyśmy bardzo podziękować naszym partnerom, którzy zaufali naszej załodze: naszemu stałemu partnerowi firmie NOVOL, oraz nowym Tekom Technologia – firmie zajmującej się lokalizacją i monitoringiem pojazdów, oraz właścicielowi marki Lody BONANO. Partnerem medialnym jest macierzysta stacja TVN.”

opeladam

Maciej Wisławski:
„Po wielkim sukcesie na kończącym sezon Rajdzie Barbórka, wierzę, że ten rok będzie jeszcze lepszy. Ostatni raz na kaszubskich szutrach startowałem w 2010 roku z Radkiem Typą. Dojechaliśmy tylko do połowy oesu, ponieważ zagotowała się woda w silniku. Jest to więc zupełnie nowy dla mnie rajd, ale na pewno przepiękny z trudnymi do opisania trasami. Z Łukaszem wsiadamy do Opla Adama R2. Startowałem różnymi samochodami: A-grupowymi, WRC, a nawet fabrycznym „maluchem”. Opel Adam będzie dla mnie jak amerykański krążownik szos.”

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News