Już dziś kierowcy wracają do rywalizacji w 40. Rajdzie Dakar po nieoczekiwanej przerwie spowodowanej lokalnymi powodziami. Załogi zmierzą się dziś z bardzo szybkim odcinkiem specjalnym z metą w Belen.

Jako pierwsi na dzisiejszej trasie pojawili się zawodnicy motocykli i quadów, opuszczając teren biwaku w Salcie o godzinie 12:45 polskiego czasu. Jako kolejni do rywalizacji przystąpią kierowcy samochodów i UTV – 15:43, natomiast zamykać dzisiejszy etap będą załogi ciężarówek – 17:18.

Wszyscy rozpoczną dzisiejszą jazdę od 424-kilometrowej dojazdówki, prowadzącej z kolei do 373-kilometrowego odcinka specjalnego.

Pierwsze kilometry upłyną pod znakiem piaszczystych płaskowyżów, z kolei końcowe fragmenty trasy to pasmo rzek różnej głębokości, gdzie kluczowa po raz n-ty w tegorocznym Dakarze może okazać się nawigacja.

Zaplanowany na poniedziałek 9. etap Rajdu Dakar, którego partnerem strategicznym jest olejowa firma Motul, został odwołany ze względu na trudne warunki pogodowe w Boliwii. Zawodnicy poprzednią noc spędzili już w Argentynie i korzystali z dnia przerwy w mieście Salta, a mechanicy mieli dodatkową szansę na serwis maszyn mocno wyeksploatowanych po ponad 1300-kilometrowym etapie maratońskim.

Tagi: Dakar 2018, MotulEpicStory, OriginalByMotul, Rajd Dakar, ThisIsDakar