Ryzyko od zawsze jest związane ze sportami motorowymi. Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA), a także organizatorzy rajdów robią wszystko, aby zapobiec wypadkom lub zmniejszać ich ewentualne skutki zarówno wśród zawodników, jak i kibiców.
Dla bezpieczeństwa w rajdach nie ma alternatywy. I nie wszystko zależy od organizatora, bardzo dużo także od samych entuzjastów tego sportu.
Na przełomie czerwca i lipca najlepsi kierowcy świata już po raz czwarty z rzędu będą rywalizować na mazurskich szutrach. Do Mikołajek przyjadą nowe i szybsze samochody. Rozbudowana aerodynamika i silniki o większej mocy sprawiły, że auta będą prezentować się bardziej widowiskowo, a ich przejazdy dostarczą jeszcze większych emocji. Ogier, Latvala, Meeke czy Neuville pojadą jeszcze szybciej na prostych i w zakrętach, a ich samochody poszybują dalej na hopach. Nikt nie ma złudzeń, że wymaga to nowych standardów bezpieczeństwa.
Ta publikacja rozpoczyna wspólną inicjatywę Rajdu Polski i Magazynu WRC. W kolejnych odcinkach będziemy przybliżali bardziej szczegółowo różne aspekty rajdowego bezpieczeństwa. Tym razem swoimi uwagami podzieliła się z nami Michèle Mouton odpowiedzialna za sprawy bezpieczeństwa w rajdach z ramienia FIA.
Była wicemistrzyni świata podczas każdej rundy WRC sprawdza zabezpieczenie wszystkich odcinków specjalnych i zazwyczaj robi to zasiadając za kierownicą samochodu. Lata spędzone w rajdowych samochodach, w tym także konstrukcjach spod znaku słynnej grupy B, połączone wielkim doświadczeniem oraz pasją do ukochanego sportu pozwalają Michèle Mouton na bardzo aktywne działania na polu bezpieczeństwa. Z jej rad korzystają także organizatorzy wszystkich rund mistrzostw świata, w tym również Rajdu Polski.
– Bezpieczeństwo to najważniejszy wśród priorytetów FIA i wszystkich organizatorów rajdów; od bezpieczeństwa zależy przyszłość naszego sportu. Polscy kibice są wielkimi pasjonatami rajdów, macie wielki wpływ na ich bezpieczne i sprawne przeprowadzenie, proszę pamiętajcie o waszej odpowiedzialności. Jeżeli chcecie, aby runda mistrzostw świata była rozegrana w Polsce w przyszłym roku to proszę, abyście stosowali się do kilku podstawowych reguł:
- Przyjeżdżajcie na oes wcześniej, aby znaleźć się w strefie dla kibiców na 30 minut przed przejazdem pierwszego samochodu. Poruszanie się po drodze lub wchodzenie na oes od jego startu czy mety nie będzie po tym czasie możliwe.
- Podziwiajcie mknące samochody, ale tylko z wydzielonych stref kibica, które zostały przygotowane specjalnie dla was.
- Sporty motorowe są niebezpieczne. Nigdy nie stójcie blisko trasy oesu lub na zewnętrznej stronie zakrętu.
- Przestrzegajcie poleceń sędziów ds. bezpieczeństwa, którzy pracują właśnie dla was, abyście mogli cieszyć się rajdem w bezpiecznych warunkach.
- Proszę, bądźcie odpowiedzialnymi kibicami rajdów. Stosowne przepisy zostały wprowadzone z myślą o waszym bezpieczeństwie – powiedziała Michèle Mouton.
Organizatorzy Rajdu Polski dokładają wszelkich starań, aby rajd przebiegał w bezpieczny sposób i bez zakłóceń. Nasz klasyk z roku na rok zyskuje na popularności, a to sprawia, że na odcinkach specjalnych pojawia się coraz więcej kibiców. A wszyscy chcą oglądać rywalizację z jak najlepszej perspektywy. Zawsze musimy jednak pamiętać o podstawowej regule: zobaczyć jak najwięcej, ale w bezpiecznych warunkach. Dlatego w tym roku wokół odcinków Rajdu Polski powstanie jeszcze więcej stref dla kibiców. Wszystkie aspekty dotyczące bezpieczeństwa były brane pod uwagę już przy opracowywaniu zmienionej trasy rajdu.
Bezpieczne oesy: wspólna akcja #RajdPolski @WRCNewsOfficial https://t.co/7RV971juHl #wrc #RallyPoland #RallyCar #Polish #RallyCar #rallyfans pic.twitter.com/3d5HcmEUsD
— Rally Poland (@rajdpolski) February 25, 2017
Problemy z niesfornymi kibicami czy odwołany z tego powodu odcinek specjalny pozbawiają wszystkich możliwości oglądania widowiskowego, rajdowego spektaklu. Konsekwencje mogą być jednak poważniejsze. FIA nie pozostawia złudzeń, że uchybienia na polu bezpieczeństwa mogą zakończyć się przeniesieniem rundy mistrzostw świata do innego kraju. Tego nie chcemy, to najgorsze co może spotkać miłośników rajdów w Polsce.
Fani rajdów w naszym kraju byli zawsze elitą wśród kibiców. Bez ich odpowiedzialnej postawy i pomocy nie można zorganizować wielkiego widowiska sportowego, które nie odbywa się przecież w hali czy na stadionie. Zróbmy to razem pamiętając, że bezpieczeństwo jest najważniejsze!