Andreas Bakkerud po dwóch turach kwalifikacji znajduje się na bardzo wysokim trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej 10. rundy Rallycrossowych Mistrzostw Świata na torze Bikernieki w Rydze.
Kierowca Forda Focusa RS RX pierwszego segmentu czasówki nie zaliczył do najbardziej udanych, finiszując w swoim biegu na drugim miejscu tuż za Mattiasem Ekstromem. Ten rezultat pozwolił mu jednak na zajęcie dopiero 7. miejsca w generalce.
– Myślę, że Ekstrom świetnie wystartował z czwartego miejsca, my ruszaliśmy z piątego, a na tym torze ciężko jest wyprzedzić kogokolwiek po zewnętrznej pierwszego zakrętu – mówił Norweg. – Mimo to, jestem zadowolony z drugiego miejsca w tym biegu i już nie mogę doczekać się Q2.
Nad łotewskim torem raz padał deszcz, raz świeciło słońce, jednak tor właściwie w ogóle nie przesychał. Mimo to, pogoda była loterią.
– Dzisiejsze poranne treningi rozpoczęliśmy od drobnych problemów, nie potrafiliśmy znaleźć szybkości i mieliśmy kłopoty głównie ze startem – powiedział na konferencji prasowej po sobotnim dniu.
Mimo to, w drugim biegu kwalifikacyjnym Bakkerud zdołał wygrać i uplasować się na 3. miejscu klasyfikacji generalnej, co jest świetnym prognostykiem na niedzielę.
– Popołudniu samochód w deszczowych warunkach był fantastyczny. Od ostatniej rundy we Francji włożyliśmy sporo pracy w lepsze przygotowanie auta i to chyba skutkuje – zakończył.
Tagi: rallycross, WorldRX, RXofLatvia, Ford, Focus RS