Damian Litwinowicz po starcie z trzeciego pola szybko awansował na fotel lidera i wszystko wskazywało na to, że sięgnie po zwycięstwo, prowadząc przez większą część rywalizacji. Na ostatnim okrążeniu Jan Antoszewski popisał się świetnym manewrem i wykorzystał miejsce, wskakując rzutem na taśmę na fotel lidera.
Razem z nim Damiana Litwinowicza wyprzedził Kamil Serafin i to on wskoczył na środkowy stopień podium drugiego wyścigu KIA LOTOS RACE na Slovakia Ringu.
Przemysław Pytlak po starcie z pole position szybko stracił fotel lidera i nie dokończył pierwszego okrążenia po tym, jak wypadł z toru na jednym z zakrętów.
Jednym z pechowców w pierwszych fazach wyścigu była również Adrienn Vogel – węgierska zawodniczka nie zaliczy weekendu na Slovakia Ringu do udanych, gdzie pomimo świetnego tempa nie ukończyła ani jednego z dwóch wyścigów.
Tuż za podium finiszował zwycięzca z pierwszego wyścigu – Tomasz Magdziarz, który wróci do domu w zupełnie innym nastroju, niż Adrienn Vogel.
Czołową piątkę uzupełnił Dawid Borek, wyprzedzając Maxa Gunthera, Szymona Ładniaka i Lukasa Keila. Najszybszą dziesiątkę zamknęli Nikodem Wierzbicki i Jakub Dwernicki.
Najwyżej sklasyfikowaną panią w tym wyścigu była Petra Krajnyak, która linię mety przekroczyła na 11. miejscu – jedno oczko przed rywalizującym w klasie VIP Maćkiem Ziemkiem.
Tagi: KIA LOTOS RACE