Rajd Cypru jest już po pierwszej pętli. W upalnym słońcueuropejskiej wyspy toczy się zacięta walka pomiędzy Nasserem Al-Attiyah i urzędującym mistrzem Europy Kajetanem Kajetanowiczem. Cztery pierwsze odcinki sprawiły, że na czele znalazł się Katarczyk.
Pierwszym zwycięzcą dnia okazał się Nikołaj Grazin, który wyprzedził o 0,1 sekundy Al-Attiyaha oraz o nieco ponad 10 Kajetanowicza. Polak po rozpoczeciu rywalizacji narzekał na problemy z przyczepnością i brak zaufania do notatek oraz ustawień samochodu. Na drugiej próbie nic się nie zmieniło, gdyż została ona odwołana po awarii Lancera Deniza Dennera – Cypryczyk miał problemy ze skrzynią biegów i zablokował trasę, przez co w sportowym tempie przejechało ją zaledwie trzech zawodników.
Na trzecim oesie palmę pierwszeństwa przejął Nasser, który pokonał Kajetanowicza o 5,1 sekundy. Trzeci Grazin był już ponad 17 sekund z tyłu, co oznaczało, że nie tylko stracił prowadzenie, ale także spadł na trzecie miejsce z powodu Polaka, który wciąż narzeka na niską przyczepność. Finałowe zmagania podczas pierwszej pętli stały zaś pod znakiem ostrej walki trójki liderów – cała trójka zmieściła się w 1,6 sekundy układając się w kolejności Katarczyk, Rosjanin, Polak.
Ostatecznie w generalce przewodzi Al-Attiyah z przewagą 16,7 sekundy nad Kajetanowiczem. Grazin jest dodatkowe 2,4 sekundy z tyłu.