Sebastien Ogier zdecydował – Francuz w przyszłym roku będzie bronił barw zespołu M-Sport. Brytyjski team prowadzony przez Malcolma Wilsona będzie więc reprezentowany przez 5-krotnego mistrza świata i Elfyna Evansa.
Ogier przyznał, że już od pewnego czasu wiedział, że chce zostać z M-Sportem, a kluczem do podjęcia takiej a nie innej decyzji była przede wszystkim silna więź z szefem zespołu – Malcolmem Wilsonem.
– Nie mogłem rozmawiać o tym oficjalnie, jednak już od pewnego czasu byłem przekonany, że chcę zostać z zespołem na przyszły rok – Ogier powiedział dla brytyjskiego Autosportu.
– Dużo się mówiło, dużo zostało napisane na temat mojej decyzji i tego, gdzie będę jeździł.
– Wiem, że część z tych plotek dotyczyła pieniędzy, jednak mogę wam teraz powiedzieć, że mój wybór nie zależał tylko od kwestii finansowych – skomentował Francuz.
– Rozmawiałem z innymi zespołami, gdyż chciałem być pewny w 100% – nie tylko w kwestii pieniędzy. Pieniądze nie dadzą ci świetnego szefa, a nikt nie dał mi takiego poczucia, jak Malcolm. Walczył bardzo ciężko, abym został w zespole. Lubię z nim i z całym zespołem pracować.
Trzeci kierowca M-Sportu powinien zostać ogłoszony w okolicach grudnia lub podczas zaplanowanej na styczeń gali Autosport International.
Tagi: WRC, M-Sport, Ogier, Wilson