Pierwszy dzień Rallycrossowych Mistrzostw Świata już za nami. Znaczącą rolę odgrywała w nim pogoda. Tor z Montmelo pod Barceloną spowity został ciemnymi chmurami i kierowcy rywalizowali w siarczystych opadach deszczu.
Q2
Drugą sesję kwalifikacyjną na swoje konto zapisał Toomas Heikkinen. Fabryczny kierowca Audi okazał się najlepszy i pokonał o niecałą sekundę Timo Scheidera oraz Reinisa Nitissa, który stracił prawie 2 sekundy!
On his way to Race2 win!
Ceļā uz uzvaru otrajā braucienā!#WorldRX #BarcelonaRX #EKS pic.twitter.com/VlVnjlAojV— Reinis Nitišs RX (@ReinisNitissRX) April 1, 2017
Niemałą rolę w drugiej sesji odgrywały warunki pogodowe. Sprawiły one , że w pierwszej dziesiątce sesji znaleźli się tacy kierowcy, jak Jean-Baptiste Dubourg, Herve Lemonnier, czy Niclas Gronholm.
Zawodnicy, którzy dominowali w Q1 byli bezradni. Johan Kristoffersson ukończył 17., Petter Solberg 18., Ken Block 19., a Andreas Bakkerud po uderzeniu w bandę musiał się wycofać z rywalizacji.
Koniec pierwszego dnia
Po pierwszym dniu na prowadzeniu znajduje się zwcięzca drugiej kwalifikacji – Toomas Heikkinen z 80 punktami. 3 oczka za nim znajduje się Timo Scheider, a podium zamyka Johan Kristoffersson. Tuż za czołową trójką plasują się bracia Hansen.
Faworyci do końcowego zwycięstwa na razie daleko. Ken Block zajmuje miejsce 9., Mattias Ekstrom 11., Petter Solberg 12. a Andreas Bakkerud osiadł na pozycji 18.
Reszta emocji jutro, miejmy nadzieję, że pogoda nie odegra tak znaczącej roli.