Po nocnej przerwie wynikającej z włoskich przepisów dotyczących norm hałasu o 10:00 wznowiony został wyścig Hankook 12H Mugello. Z pierwszej linii do drugiej części wystartowała polska załoga z numerem 29.

Zaraz po wznowieniu, bo już na pierwszym okrążeniu dzisiejszego dnia do boksów na tankowanie zjechał Robert Lukas. Ekipa podróżująca Porsche 991 GT3 R wraz z Ferrari 488 od Scuderia Praha po chwili miały 2 okrążenia spokojnej przewagi nad resztą stawki.

Po pierwszych 6 godzinach sytuacja na torze w Mugello wyglądała bardzo pozytywnie dla polskich zawodników. Jadąca z numerem 29 załoga Förch Racing Powered by Olimp w składzie Lukas, Jedliński Eisemann zajmowała na półmetku drugie miejsce.

Porsche 991 GT3 R lepszego z polskich zespołów prezentowało fenomenalne tempo, podobnie jak wczoraj. Wersja Cup tego samochodu z numerem 67, w której podróżują Bauer, Jedliński, Lukas oraz Waliłko na półmetku była druga w swojej klasie.

Liderem wyścigu w połowie dystansu było należące do Scuderia Praha Ferrari 488 GT3. Podium zamykało Lamborghini Huracan GT3 od Konrad Motorsport.

Wyścig Hankook 12H Mugello zakończy się równo o godzinie 18:00.