Dzisiejszy etap zakończył się pierwszym oesowym zwycięstwem w Rajdzie Szwecji Otta Tanaka, który dzięki swojemu wyczynowi zepchnął Krisa Meeke’a na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Estończyk broniący barw brytyjskiego M-Sportu pokonał o 0,7 sekundy lidera rajdu Thierry’ego Neuville’a.
– Otwieranie trasy nie było łatwym zadaniem i jestem bardzo zadowolony z naszych dzisiejszych wyników – mówił Tanak. – Cisnąłem naprawdę mocno żeby mieć jak najlepszą pozycję w sobotę. Udało się nam dotrzeć tu w jednym kawałku, więc teoretycznie jutro powinno być jeszcze lepiej.
Thierry Neuville z kolei oddalił się od Latvali na niecałe 30 sekund w klasyfikacji generalnej. – To był kawał nocnego oesu. Niestety drzwi w moim samochodzie ciągle się otwierały, co nieco mnie rozpraszało. Moje opony są w dobrym stanie, jednak pod koniec bardzo o nie dbałem.
Jari-Matti Latvala finiszował na ostatnim dzisiejszym odcinku specjalnym na trzecim miejscu. – Jest bardzo ślisko – nie ma śnieżnych band, ani pokrywy lodu. Starałem się jechać czysto, jednak nasze opony były bardzo zużyte i zabrakło nam precyzji.
Na czwartym miejscu uplasował się Sebastien Ogier, jednak w klasyfikacji generalnej Francuz spadł na piąte miejsce na rzecz swojego zespołowego kolegi. Miejsca pięć i sześć przypadły zawodnikom Citroena C3 WRC, odpowiednio Krisowi Meeke’owi i Craigowi Breenowi.
Czołową dziesiątkę zamknęli Hayden Paddon, Elfyn Evans, Dani Sordo i Stephane Lefebvre, jadący zeszłorocznym DS3 WRC.