Dwaj światowej klasy kierowcy, którzy zasmakowali sukcesu na samym szczycie swojej dyscypliny, wyruszą wkrótce w nową drogę: po zakończeniu sezonu Romain Dumas oraz Marc Lieb rozstaną się ze swoimi fotelami w ponad 900-konnym prototypie 919 Hybrid i z zespołem LMP1. Porsche ma dla nich nowe zadania.
Zarówno francuski, jak i niemiecki zawodnik mają za sobą długie kariery jako kierowcy fabryczni Porsche. Swoje dotychczasowe osiągnięcia zwieńczyli w tym roku wspólnym zwycięstwem w klasyfikacji generalnej 24-godzinnego wyścigu Le Mans oraz zdobyciem w ubiegły weekend w Bahrajnie tytułów mistrzów świata kierowców w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA (WEC). W rzeczy samej, każdy z kierowców jest ekspertem w dziedzinie rywalizacji na długich dystansach: 38-letni Dumas ma na koncie osiem zwycięstw w ogólnej klasyfikacji międzynarodowych wyścigów 24-godzinnych w barwach Porsche, a 36-letni Lieb odniósł sześć takich sukcesów. Porsche zadbało już o ich doświadczenie: obaj jako cenieni eksperci pozostają w firmie.
Michael Steiner, Członek Zarządu Porsche AG odpowiedzialny za badania i rozwój, docenia oddanie Dumasa i Lieba słynnemu producentowi sportowych aut ze Stuttgartu: „Marc i Romain mają wspaniały wkład w naszą firmę. Dotyczy to zarówno ich pracy za kierownicą, jak i wsparcia, jakiego udzielali we wszystkich innych międzynarodowych działaniach. Obaj zdecydowanie ucieleśniają ducha sportowej rywalizacji i wartości, jakie budują naszą markę”.
Fritz Enzinger, wiceprezes LMP1, dodaje: „Program LMP1 ogromnie skorzystał na doświadczeniu Romaina i Marca, zwłaszcza w czasie tworzenia zespołu oraz na Le Mans. W ostatnich latach wspólnie zaliczyliśmy kilka wzlotów i upadków. Bardzo się cieszę, że obaj ci wspaniali kierowcy mogą zakończyć tę część kariery w Porsche jako zwycięzcy Le Mans i mistrzowie świata. Z głębi serca dziękuję im za znakomite osiągi na torze, za ich silne zaangażowanie oraz lojalność”.
Marc Lieb pochodzi z Ludwigsburga nieopodal Stuttgartu. Kierowcą fabrycznym Porsche został w wieku 20 lat. Mimo wielu międzynarodowych sukcesów ten rodzinny typ, ojciec dwójki dzieci, nigdy nie polegał jednak wyłącznie na sporcie – studiował na uczelni technicznej w Esslingen, zdobył tam tytuł inżyniera motoryzacji. „Zawsze uważałem, że program LMP1 powinien być zwieńczeniem mojej kariery kierowcy fabrycznego” – mówi Lieb. „I zawczasu udało mi się ukierunkować swoją przyszłą karierę poza kokpitem Porsche. Dziękuję za wszystkie te szanse i możliwości, jakie dostawałem od firmy przez tyle lat. Szczególnie wdzięczny jestem też mojej rodzinie – za wspieranie mnie przez ponad dwie dekady startów w wyścigach. Niekiedy bywało im trudno i teraz chciałbym się nieco za to odwdzięczyć. Przejście do międzynarodowych wyścigów klientów Porsche z pozycji zwycięzcy Le Mans i mistrza świata bardzo wiele dla mnie znaczy”.
Stosunki Romaina Dumasa z Porsche także wykraczają poza pracę w kokpicie 919 Hybrid. Jako kierowca fabryczny Porsche od 2003 r., Dumas prowadzi również swój własny zespół, który samochodami Porsche startuje – i wygrywa – w rajdach oraz słynnym wyścigu górskim Pikes Peak International Hill Climb. „Porsche jest dla mnie jak rodzina” – mówi wszechstronny zawodnik pochodzący z Alès w południowej Francji, a obecnie mieszkający w Arzier (Szwajcaria). „Myślę o wielu wspaniałych latach i wspaniałych samochodach wyścigowych. Kilka razy naprawdę tworzyliśmy historię – w Spa i na Północnej Pętli w 911 GT3, i oczywiście na torze Sebring za kierownicą RS Spyder. Ostatnie trzy lata w nowej ekipie Porsche w kategorii LMP1 były na najwyższym poziomie profesjonalizmu. To niezwykle konkurencyjna, a pod względem technicznym bardzo zacięta epoka. Zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu Le Mans za kierownicą Porsche było spełnieniem marzeń. Jestem dumny z tego, co wspólnie przez te wszystkie lata osiągnęliśmy. Jestem człowiekiem wyzwań. I już wkrótce czeka mnie kolejne”.