Volkswagen wyrusza na Rajd Hiszpanii pełen optymizmu. Sebastian Ogier i Julien Ingrassia (F/F) mogą po raz czwarty z rzędu zdobyć tytuły mistrzów w klasyfikacjach kierowców i pilotów. Z kolei największe szanse aby im w tym przeszkodzić mają koledzy z zespołu Volkswagena – Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger (N/N). Ubiegłoroczni zwycięzcy Rajdu Hiszpanii w dotychczasowej klasyfikacji mistrzostw zajmują drugie miejsce i mają o 68 punktów mniej niż obrońcy tytułu z zeszłego roku.
Obok mocnych konkurentów z zespołów Hyundaia, Citroëna i M-Sport-Ford kandydatem do walki o zwycięstwo w Hiszpanii jest też trzecia załoga Volkswagena – Jari-Matti Latvala/Miikka Anttila (FIN/FIN). Do tej pory Finowie cztery razy zajmowali w Rajdzie Hiszpanii drugie miejsce, jednak jako jedyna załoga Volkswagena nigdy tego rajdu nie wygrali. Ponadto sam Volkswagen może sięgnąć w Katalonii po tytuł mistrza w RMŚ w kategorii producentów, jednak aby tak się stało, jego konkurenci musieliby uzyskać słabe wyniki.
Rajd Hiszpanii z 19 odcinkami specjalnymi o łącznej długości 321,08 km zajmuje wyjątkową pozycję w kalendarzu mistrzostw – jest jedynym rajdem rozgrywanym zarówno na nawierzchni szutrowej, jak i asfaltowej.
Tytuły, tezy, temperamenty: sytuacja w klasyfikacjach – kierowców, pilotów i producentów
Wywalczyć tytuł perfekcyjną jazdą? Żeby tak się stało, Sebastien Ogier i Julien Ingrassia musieliby zająć co najmniej trzecie miejsce i zdobyć jeden punkt na Powerstage’u. Wtedy, niezależnie od miejsca jakie zajęliby ich najwięksi konkurenci i koledzy z zespołu – Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger – mogliby po raz czwarty świętować zdobycie tytułów mistrzów świata. Oprócz dwóch zespołów z Wolfsburga widoki na wygraną mają również Thierry Neuville/Nicolas Gilsoul (B/B, Hyundai). Jeśli jednak Ogier/Ingrassia zyskają w Hiszpanii jeden punkt, a Neuville/Gilsoul nie zdobędą wszystkich, które są możliwe do zgarnięcia, wtedy trzykrotni mistrzowie mogą nie obawiać się już niczego ze strony belgijskiej załogi zajmującej w tej chwili trzecie miejsce w klasyfikacji mistrzostw. W takim wypadku Rajdowym Mistrzem Świata 2016 na pewno zostanie jeden z kierowców Volkswagena.
Także w klasyfikacji producentów decydujący pojedynek rozegra się między Volkswagenem a Hyundaiem. Puchar mógłby powędrować przed czasem do Wolfsburga jedynie wtedy, gdyby Volkswagen zgromadził co najmniej o 20 punktów więcej niż Hyundai.
Wybuchowa mieszanka – przesiadka z dróg o nawierzchni szutrowej na drogi asfaltowe wymaga szybkiej zmiany stylu jazdy
W rajdowym tempie przez góry katalońskiego wybrzeża i interioru, raz po szutrze, raz po asfalcie – Rajd Hiszpanii to jedyna runda mistrzostw podczas całego sezonu, w której zawodnicy jeżdżą po drogach o dwóch rodzajach nawierzchni. Wszystkie odcinki specjalne rozgrywane w piątek mają nawierzchnię szutrową, te po których zawodnicy będą jeździć w sobotę i w niedzielę – asfaltową. Brawa dla tych kierowców, którzy potrafią błyskawicznie przestawić się z jednej nawierzchni na drugą. 115,90 km oesów przebiega po drogach szutrowych, a 205,18 km po gładkim asfalcie.
Najintensywniejszy serwis roku – nowy samochód w 75 minut, proszę!
Wymiana 1348 elementów należących do 13 podzespołów – mechaników Volkswagena w piątkowy wieczór czeka być może najbardziej intensywna praca podczas całego sezonu. Gdy samochód trzeba przebudować ze specyfikacji szutrowej na asfaltową, Polo R WRC zamienia się z wysokiego, stąpającego na wysokoprofilowych oponach potwora w przyklejoną do asfaltu wyścigówkę. W wyposażonym w 318-konny silnik aucie z napędem na cztery koła wymienia się wtedy przednią i tylną oś, montuje elementy zawieszenia dostosowane do jazdy na asfalcie, zakłada inne tarcze i okładziny hamulcowe, a także nowe amortyzatory i sprężyny. Na tę operację zamiast standardowych 45 minut wyjątkowo podczas strefy serwisowej przeznacza się 75 minut.
Olimpijski styl, światowa architektura – otwarcie rajdu w pięknej oprawie
Po raz trzeci od 2014 roku Rajd Hiszpanii rozpocznie się prologiem „Barcelona” rozgrywanym u stóp wzgórza Montjuic oraz na terenie, na którym odbywały się różne konkurencje podczas Igrzysk Olimpijskich w 1992 roku. Trasa tego spektakularnego oesu, który odbędzie się w czwartkowy wieczór, prowadzi tarasami terenów Wystawy Światowej z 1929 roku, między innymi niedaleko słynnego niemieckiego pawilonu zaprojektowanego przez Miesa van der Rohe – budynku mającego status ikony architektury.
Wypowiedzi przed Rajdem Hiszpanii
Sebastien Ogier, Volkswagen Polo R WRC, nr 1
„Na asfaltowych Rajdach Niemiec i Francji wypracowaliśmy dobrą pozycję wyjściową do walki o mistrzowski tytuł. Potwierdzają to dwa kolejne zwycięstwa, które mocno zbliżyły nas do tego celu. Dlatego do kolejnych rajdów podchodzimy z nieco mniejszym napięciem, bo nie potrzebujemy już aż tak wielu punktów, żeby zdobyć tytuł mistrzów świata. Rajd Hiszpanii jest rozgrywany na szutrze i na asfalcie – to jedyna runda w kalendarzu, na której występują dwa rodzaje nawierzchni. Właśnie dlatego tak bardzo lubimy ten rajd. Bardzo dobrze mi na nim poszło w latach 2013 i 2014. W zeszłym roku na Powerstage’u, ostatnim oesie rajdu, popełniłem błąd, który kosztował mnie zwycięstwo. Obiecuję, że tym razem to się nie powtórzy. Ale w Hiszpanii nie chodzi o naprawę ubiegłorocznego błędu. Motywację daje mi walka o tytuł mistrza świata 2016”.
Jari-Matti Latvala, Volkswagen Polo R WRC, nr 2
„Rajd Francji był dla mnie trudny. Dokładnie przeanalizowaliśmy dlaczego tak było i wyciągnęliśmy wnioski. Teraz myślimy o Rajdzie Hiszpanii, który bardzo lubię, i na którym przez ostatnie cztery lata zajmowałem drugie miejsce. Dobre wyniki, jak te w Hiszpanii, pomagają oczywiście po tak trudnym rajdzie jak ostatni znowu z optymizmem patrzeć w przyszłość. Szczególny nacisk położymy w Hiszpanii na solidne zapoznanie z trasą i na to, żeby jej opis był jeszcze bardziej precyzyjny. Samą trasę zmieniono w niewielkim stopniu, więc opisu nie trzeba sporządzać zupełnie na nowo. Odcinki specjalne Rajdu Hiszpanii są krótsze niż te we Francji, a to mi akurat odpowiada. W sumie jestem bardzo dobrze zmotywowany. Patrząc na to, co osiągnąłem w Hiszpanii w przeszłości jest to impreza, którą koniecznie chciałbym wygrać”.
Andreas Mikkelsen, Volkswagen Polo R WRC, nr 9
„Rajd Hiszpanii jest niepowtarzalny, chętnie wspominam jego poprzednie edycje. W końcu w zeszłym roku odniosłem tam moje pierwsze zwycięstwo w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Szybkie przejście z szutru na asfalt nie sprawia mi dużych problemów. W sobotę rano trzeba być naprawdę przytomnym, bo wtedy właśnie zmienia się nawierzchnia; w zeszłym roku byłem bardzo czujny. Jednak w tym roku już od pierwszego dnia chciałbym po szutrze pojechać szybciej niż w zeszłym. W 2015 roku straciłem zbyt dużo czasu w stosunku do lidera, tym razem w czwartek wieczorem w Barcelonie i w piątek będę solidnie naciskał na gaz, żeby zawczasu zapobiec stracie czasowej. Jeśli mi się to uda, to jestem pewien, że w tym roku znowu wygram. To by było fantastyczne, bo potrzebuję punktów do walki o obronę drugiego miejsca w mistrzostwach. Gdybym wygrał, byłbym oczywiście znacznie bliżej tego celu”.
Sven Smets, dyrektor Volkswagen Motorsport
„W przeszłości Rajd Hiszpanii zawsze wypadał pozytywnie dla Volkswagena. Jasne, że mamy swoje plany w sytuacji, gdy znowu istnieją szanse na wcześniejsze zdobycie tytułów we wszystkich trzech rajdowych klasyfikacjach. Wyjątkowa mieszanka szutru i asfaltu zdaje się odpowiadać naszym kierowcom i pilotom, zwłaszcza Sebastienowi Ogierowi i Julienowi Ingrassi. Każdy z nich ma szansę zostać mistrzem świata dzięki dobrej jeździe, a kto ich zna ten wie, że najchętniej zrobiliby to zajmując w Hiszpanii pierwsze miejsce. Ale wiemy też, że w tym sezonie nasi konkurenci mocniej depczą nam po piętach, zwłaszcza na asfalcie, a dobrych wyników nie dostaje się w prezencie. Jako zespół musimy być w Hiszpanii stale skoncentrowani, jeśli znowu chcemy wygrać. A chcemy”.