Na dzisiejszej konferencji prasowej zorganizowanej przed targami motoryzacyjnymi w Paryżu, Toyota ogłosiła podpisanie umowy z Microsoftem. Amerykanie mają być partnerem technologicznym japońskiej ekipy w Rajdowych Mistrzostwach Świata.
Toyota w przyszłym sezonie powróci do światowego czempionatu po 17 latach nieobecności. Od kwietnia zespół testuje Yarisa WRC i stara się go ulepszyć, a teraz postanowiono, że pomoc Microsoftu będzie nieoceniona. Firma komputerowa założona 40 lat temu przez Billa Gatesa ma sprawić, że samochody producenta z Tokio będą jak najbardziej konkurencyjne.
Microsoft ma być wsparciem w trzech głównych obszarach. Po pierwsze ma umożliwić rozwój platformy do gromadzenia i analizowania danych związanych z prowadzeniem samochodu, które mają być wykorzystane w motorsporcie. Drugim aspektem ma być stworzenie informacji o podziale ról w zespole, tak aby jego członkowie mogli ze sobą bardziej efektywnie współpracować i dzielić się różnymi materiałami, które znajdą się w tzw. chmurze. Trzecią rzeczą jest poprawa komunikacji z fanami. Ma się to odbywać poprzez chmurę i inne urządzenia Microsoftu, które sprawią, że kibic będzie czuł się bardziej zintegrowany z zespołem.
– Wierzę, że podobnie jak Toyota, Microsoft dąży do znaczącego wzbogacania społeczeństwa. W oparciu o naszą współpracę i zastosowanie rozwiązań informatycznych w sportach motorowych, będziemy stwarzać coraz lepsze samochody – powiedział prezydent Toyoty, Akio Toyoda.
Microsoft nie będzie jedynym partnerem ekipy w przyszłym sezonie WRC. Na Yarisie zobaczymy również logo firm: DMG MORI, Panasonic oraz dostawcy opon w Rajdowych Mistrzostwach Świata, a więc Michelina. Pierwsza z nich współpracuje również z zespołem Porsche w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, a druga związana jest z Toyotą od wielu lat.