Już po raz trzeci na odcinkach specjalnych w okolicach Puław rozegrany zostanie jako runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski Rajd Nadwiślański.
Zawody, które rozpoczną się już w najbliższą sobotę liczyć sobie będą dwanaście odcinków specjalnych o łącznej długości nieco ponad 152 kilometrów. Lista zgłoszeń czwartej rundy RSMP obejmuje 44 pozycje, a z numerem 29 wystartują Jan Chmielewski z Michałem Majewskim, którzy w BMW R+ MAXI powalczą w klasie OPEN 2WD.
Jan Chmielewski: Po niezwykle udanym dla nas Rajdzie Rzeszowskim i ponad miesięcznej przerwie w ściganiu nadszedł czas na Rajd Nadwiślański. Cieszę się, że już w najbliższy weekend będziemy ścigać się na oesach położonych na skraju Lubelszczyzny. Mimo, iż w zeszłym sezonie te odcinki okazały się dla mnie pechowe i nie ukończyliśmy tych zawodów, to moje nastawienie jest bardzo pozytywne. Wierze, że w tym roku karta się odwróci i w niedziele na mecie w Puławach zameldujemy się w szampańskich nastrojach. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł uruchomić silnik w MAXI, aby ruszyć do rywalizacji. Ponieważ mój „etatowy” pilot na dłużej zaaklimatyzował się Nowej Zelandii, na prawy fotel naszego BMW wsiada Michał Majewski.
Michał Majewski: Start z Janem w BMW R+MAXI to dla mnie duże wyzwanie, ale też wielka przyjemność. Jadę w zastępstwie za Grześka Dachowskiego, który podczas tej eliminacji nie może startować. W Rajdzie Nadwiślańskim startowałem już dwa razy, więc trasy nie są dla mnie obce. To fajny rajd z ciekawymi oesami i na pewno czeka nas duża przygoda.